W pierwszym kwartale roku dane dotyczące zakupów pokazują nieoczekiwane zwroty akcji. Spodziewaliśmy się obniżek stóp procentowych, ale teraz, gdy inflacja jest bardziej stabilna, stało się to mało prawdopodobne. Niepewność geopolityczna może spowodować wzrost kosztów ropy naftowej, co zwiększyłoby presję na inflację. Wszystko to oznacza, iż uważamy, iż presja inflacyjna z lat 2022 i 2023 utrzyma się do 2024 roku.
Na podstawie danych Salesforce Shopping Index za pierwszy kwartał tego roku wynika, iż kupujący pozostają ostrożni i ograniczają wydatki, prawdopodobnie oszczędzając na duże zakupy w późniejszym terminie (jeśli będą postępować zgodnie ze wzorcem z 2023 r.).
Dane dotyczące zakupów w pierwszym kwartale
Globalna sprzedaż online wzrosła nieznacznie rok do roku (+2 proc.), przy czym ruch internetowy i średnia wartość jednego zamówienia odnotowała przyrost o zaledwie 1 proc.. Jednak pomimo większego ruchu oraz wydatków, globalna liczba zamówień przez cały czas się zmniejsza, spadając o 2 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Konsumenci złożyli o 3 proc. mniej zamówień w porównaniu do poprzedniego roku. Było to prawdopodobnie spowodowane wyższą niż oczekiwano inflacją – konsumenci płacą wyższe ceny za towary niż rok temu, więc kupują mniej produktów, jednak przez cały czas wydają więcej.
Tymczasem Europa jako całość, która w ostatnich kwartałach napędzała globalny wzrost, doświadczyła w tym kwartale spowolnienia sprzedaży online (+3 proc. rok do roku). Są jednak kraje, które poradziły sobie lepiej: Wielka Brytania była jedynym z trzech kluczowych rynków (wraz z Niemcami i Francją), który odnotował wzrost.
Europa Wschodnia radzi sobie dobrze
Jeśli chodzi o rozwój handlu cyfrowego to Europa Wschodnia, w tym Polska odnotowała 21 proc. wzrost w pierwszym kwartale 2024 r., w porównaniu z 20 proc. w poprzednim kwartale. Był to najwyższy wzrost handlu cyfrowego w 1. kwartale 2024 r. W przypadku wydatków konsumentów średnia kwota wydana przez kupujących na wizytę wyniosła 1,50 USD, w porównaniu z 1,60 USD w poprzednim kwartale. Europa Wschodnia odnotowała ogólny wskaźnik konwersji na poziomie 1,5 proc. w porównaniu do 1,6 proc. w poprzednim kwartale.
Co kupowali klienci, a z czego rezygnowali?
Dane detaliczne pokazują, iż kategorie zdrowia i urody (+12 proc.) oraz torebek (+7 proc.) odnotowały najwyższy wzrost sprzedaży online. Elektronika, zabawki oraz produkty z grupy „nauka” odnotowały największe spadki online (odpowiednio -13 proc. i -12 proc.). Jest to część szerszego trendu, który zaobserwowaliśmy w ciągu ostatnich kilku lat, w którym konsumenci rzadziej wydają pieniądze na rzeczy nieistotne i często szukają najtańszych ofert, gdy dokonują zakupu.
Oszczędzanie na wielkie chwile
Dane dotyczące sprzedaży detalicznej pokazują, iż konsumenci zacisnęli pasa, podobnie jak przez większą część 2023 roku. Wolumen zamówień w Stanach Zjednoczonych spadł o 3 proc. rok do roku, ponieważ kupujący ograniczali wydatki na produkty inne niż te pierwszej potrzeby. Wzrost, jakiego doświadcza w tej chwili branża, wynika z tego, iż ludzie płacą więcej, a nie kupują więcej.
Jedną z oznak tego, iż konsumenci wydają mniej na rzeczy nieistotne, są spadki w kategorii produktów luksusowych. Sprzedaż wysokiej klasy odzieży i torebek znacznie spadła w pierwszym kwartale (odpowiednio -2 proc. i -10 proc.), podobnie jak zabawek (-12 proc.) i elektroniki (-12 proc.). Zamiast tego konsumenci pozostają przy produktach pierwszej potrzeby, takich jak produkty zdrowotne i kosmetyczne (+12 proc.). Wybierają również tańsze alternatywy, ponieważ ogólna sprzedaż torebek wzrosła o +7 proc..
Zachowanie konsumentów w pierwszym kwartale przypomina ich podejście do zakupów świątecznych w 2023 roku – kupujący cierpliwie czekali na atrakcyjne rabaty, takie jak te oferowane w Prime Day latem, w okresie szkolnym oraz w Black Friday i Cyber Monday.
Konsumenci pozostają przy swoich ulubionych markach
Po latach, w których konsumenci zmieniali marki – między innymi ze względu na cenę – obserwujemy wzrost liczby lojalnych klientów. Odsetek stałych nabywców na całym świecie w pierwszym kwartale wyniósł 43 proc., co stanowi wzrost o 8 proc. od 2022 roku.
Częściowo może to być spowodowane zaangażowaniem marek w programy lojalnościowe w ciągu ostatnich kilku lat. Przeciętny Amerykanin subskrybował 16,6 programów lojalnościowych w 2022 roku. Według danych Salesforce dotyczących sprzedaży detalicznej najpopularniejszym rodzajem programu lojalnościowego jest program punktowy. Dlatego też w pierwszym kwartale klienci sklepów zgłosili, iż możliwość wymiany punktów lojalnościowych była jednym z trzech najważniejszych czynników, po cenie i dostępności produktu, przy podejmowaniu decyzji o zakupie.
Urządzenia mobilne dominują… ponownie
Jednym z najszybciej rozwijających się obszarów w tym kwartale były zakupy dzięki urządzeń mobilnych. Ilość ruchu i zamówień generowanych przez urządzenia mobilne w witrynach e-commerce stale rośnie. Dane dotyczące sprzedaży detalicznej za pierwszy kwartał pokazują, iż globalny ruch mobilny i zamówienia wzrosły o 4 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem, osiągając odpowiednio 78 proc. i 66 proc. udziału.
Znaczną część tego wzrostu można przypisać płynniejszemu dokonywaniu zakupów, które stało się łatwiejsze dzięki korzystaniu z portfeli mobilnych, które wzrosły o +46 proc. rok do roku. W miarę jak płatności mobilne stają się coraz łatwiejsze, a konsumenci nabierają pewności siebie w korzystaniu z tych przyjaznych dla urządzeń mobilnych opcji płatności, spodziewamy się, iż migracja mobilna będzie przez cały czas osiągać bezprecedensowe wskaźniki.