Kuriozalna rozmowa na temat rolniczego protestu. "Nie wiem, skąd ma pan te dane"
Zdjęcie: Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Wyborcza.pl
Protestujący rolnicy w Warszawie uważają, iż zalewają nas produkty rolno-spożywcze z Ukrainy. Dane o radykalnym spadku importu do nich nie przemawiają. - Być może ma pan inne dane, my mamy inne dane i inną wiedzę - mówił w TOK FM przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" Tomasz Obszański.