Kurs bitcoina ponownie rośnie. Inwestorzy wyceniają środowe wydarzenia?

Kurs bitcoina rośnie, przebił 91 000 USD. Wiele wskazuje na to, iż inwestorzy wyceniają już środowe posiedzenie Fedu – a dokładniej kolejne cięcie stóp procentowych. Do tego liczą, iż Jerome Powell w czasie konferencji prasowej zapowie zmianę polityki monetarnej.

Kurs bitcoina rośnie, ether powyżej 3000 USD.

Kurs bitcoina przebił ponownie 91 000 USD i w tej chwili znajduje się przy poziomie 91 580 USD. Tydzień rozpoczynamy więc od wzrostów.

Źródło: Bitcoinwisdom

Ether przebił się przez 3000 USD i kosztuje 3135 USD.

Kurs ETH/BTC utrzymuje się powyżej 0,034 BTC.

Czekamy na Fed

Obecne wzrosty sponsoruje nam Fed. Władze banku centralnego USA zbiorą się ponownie 10 grudnia i podejmą kolejną decyzję w sprawie stóp proc. – dziś niemal wszystko wskazuje na to, iż czeka nas następne cięcie o 25 pb.

Nie można wykluczyć, iż prezes Jerome Powell zasygnalizuje też przyszłe przejście z zakończenia zacieśniania ilościowego do rozpoczęcia luzowania. Powód? Dane z rynku pracy. W firmach z USA w listopadzie liczba miejsc pracy spadła o 32 tys. (miesiąc wcześniej zarejestrowano wzrost o 47 tys., wynika z danych prywatnej firmy ADP Research Institute. To największy spadek od marca 2023 r. Wcześniej zakładano, iż uda się zarejestrować wzrost zatrudnienia.

Warto spojrzeć na dane dokładniej: firmy zatrudniające 50 lub więcej pracowników odnotowały wzrost zatrudnienia netto o 90 tys. osób, ale te zatrudniające mniej niż 50 pracowników – spadek o 120 tys..

Warto pamiętać też, iż wiosną Powell kończy swoją drugą kadencję na fotelu szefa Fedu i zostanie zastąpiony kimś wskazanym przez Donalda Trumpa, czyli kimś, kto będzie dążył do cięć stóp, a może choćby luzowania ilościowego, co byłoby idealnym rozwiązaniem dla rynku akcji, ale też kryptowalut.

Obecnie na rynku przez cały czas trwa przeciąganie liny między zwolennikami cykliczności, którzy sądzą, iż trwa bessa (bo minęło dostatecznie dużo dni od halvingu), a tymi inwestorami, którzy sądzą, iż hossa trwa, gdyż kryptowaluty są uzależnione od globalnej płynności.