Mamy to! Bitcoin dokonał dziś czegoś, na co jego entuzjaści czekali od wielu lat. Cena BTC na giełdach kryptowalut osiągnęła sześciocyfrowy pułap poprzez nowe ATH na poziomie przekraczającym103 900 dolarów!
- Kurs bitcoina przekroczył w nocy poziom 100 tys. dolarów.
- Od początku roku wartość kryptowaluty zwiększyła się o ponad 140%.
- W tle otrzymaliśmy wiadomość z USA: nowym szefem SEC zostanie prokryptowalutowy kandydat.
Bitcoin po 100 000 dolarów!
Dziś jest dzień, na który czekały miliony entuzjastów cyfrowego złota. Kurs bitcoina przekroczył historyczny próg 100 tys. dolarów!
Stanowi to niezaprzeczalne potwierdzenie faktu, że na rynku kryptowalut dominują byki, które w ciągu niespełna 12 miesięcy zdołały wypchnąć cenę BTC od 42 136 dolarów do sześciocyfrowego poziomu.
Hossa na tym rynku jest wynikiem kilku czynników, które doprowadziły do odwrócenia negatywnego sentymentu wśród inwestorów po zeszłej kryptozimie na optymistyczny.
Pierwszą kwestią, o której warto wspomnieć, jest uruchomienie ETF-ów spot dla BTC na początku stycznia. O doprowadzenie do tego, aby inwestorzy instytucjonalni mieli dostęp do kupowania bitcoina poprzez fundusze giełdowe, walczono od ponad dekady.
Dziś wiemy, iż multum starań i negocjacji z urzędnikami amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) były warte zachodu.
Łączna ilość bitcoinów kontrolowanych przez emitentów spotowych ETF-ów wynosi już ponad 1 mln BTC! Największym graczem w tym sektorze pozostaje firma BlackRock, ma już w portfelu 2,38% całkowitej podaży bitcoina.
BREAKING: U.S. spot #Bitcoin ETFs now hold as much $BTC as Satoshi Nakamoto. pic.twitter.com/3IMYiO6cBe
— Carl ₿ MENGER ⚡️🇸🇻 (@CarlBMenger) December 3, 2024
Kolejną kwestią, której nie możemy pominąć w temacie czynników napędzających bull run, jest halving, który miał miejsce w drugiej połowie kwietnia.
Od tamtego czasu w obiegu pojawia się o 50% mniej nowych monet, co wynika z redukcji poziomu nagród dla górników BTC.
Konsekwencją tego jest doprowadzenie do szoku podażowego, bowiem popyt wśród inwestorów rośnie w o wiele szybszym tempie, niż są wydobywane nowe coiny.
Do tego wszystkiego dochodzi polityka. Tak, mimo bycia całkowicie zdecentralizowanym cyfrowym aktywem, na wartość bitcoina od dawna wpływ mają podmioty z tradycyjnych instytucji. Chodzi oczywiście o wygraną Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich USA, co okazało się silnym paliwem napędowym.
Od momentu ogłoszenia jego triumfu nad Demokratami, kurs bitcoina skoczył z poziomu 68,7 tys. dolara do nowego ATH powyżej 100 tys. dolarów zaliczając wzrost o 40%!
Do tego Trump ogłosił wczoraj, że na czele SEC stanie Paul Atkins, znany z prokryptowalutowych poglądów, który, zdaniem Trumpa, ma cechować się „zdroworozsądkowym podejściem do regulacji”, co jest szczególnie ważne dla branży kryptowalut.
Paul to sprawdzony lider, który rozumie, iż nowe technologie i innowacyjne rozwiązania finansowe są kluczem do uczynienia Ameryki jeszcze silniejszą. Dostrzega znaczenie cyfrowych aktywów i innych innowacji, które pomogą nam osiągnąć nowy poziom rozwoju
– napisał w poście na Social Truth Trump.
Obecnie cała branża świętuje przebicie 100 000 USD.
Them: congrats! you made a lot of money on bitcoin, right?
Me: No, not exactly. I still have the same number of bitcoins. It’s just that everything else became a little cheaper, relative to bitcoin.
— CZ 🔶 BNB (@cz_binance) December 5, 2024
Congratulations to all Bitcoin holders around the world 🌎🟧🎉 pic.twitter.com/vTA7M99NR1
— HODL15Capital 🇺🇸 (@HODL15Capital) December 5, 2024
Na koniec warto dodać, iż może nie być to koniec wzrostów, bowiem bitcoinem zaczyna interesować się “ulica”, co pokazuje wykres Google Trends.