Kurs bitcoina ponownie rośnie. Ether radzi sobie na wykresie jeszcze lepiej. Dziś władze Fedu podejmą kluczową decyzję dot. stóp procentowych. Rynek gra pod obniżkę.
Kurs bitcoina rośnie
Kurs bitcoina ponownie rośnie, dziś za 1 BTC płaci się już 92 536 USD.
Źródło: Bitcoinwisdom.ioEther radzi sobie na wykresie jeszcze lepiej i dziś za 1 ETH na giełdach należy uiścić 3323 USD.

Para ETH/BTC walczy o trwałe przełamanie poziomu 0,036 BTC.
Źródło: GoogleWczoraj widzieliśmy też zakupy ETF-ów. Bilans zakupów i sprzedaży bitcoinowych funduszy wyniósł ok. +152 mln USD.
Źródło: https://farside.co.uk/btc/ETF-y ETH także głównie kupowały. Bilans wyniósł +177,7 mln USD.
Źródło: https://farside.co.uk/eth/Co napędza wzrosty?
Wzrosty napędzają nadzieje na dzisiejsze cięcie stóp proc. przez Fed. Bank centralny prawdopodobnie potwierdzi dziś, iż będzie kontynuował politykę obniżek stóp. Z „wyceny” Fed Watch wynika, iż scenariusz dot. obniżki jest niemal pewny.
Źródło: https://www.cmegroup.com/markets/interest-rates/cme-fedwatch-tool.htmlDo tego Donald Trump zasugerował ostatnio, iż kolejnym prezesem Rezerwy Federalnej zostanie Kevin Hassett, zwolennik prowadzenia luźnej polityki monetarnej. Oznaczałoby to, iż za jego kadencji, która rozpocznie się wiosną 2026 r., Fed będzie obniżał dalej stopy procentowe – eksperci sugerują, iż zetnie je do 3%. Do tego nie można wykluczyć, iż rozpocznie luzowanie ilościowe, czyli faktyczny dodruk, który napędzi wzrosty na rynkach aktywów ryzykownych.
W tle obserwujemy też dalsze łagodzenie sytuacji na linii USA-Chiny. Nvidia, jak wynika z decyzji Donalda Trumpa, będzie mogła sprzedawać swoje chipy do Chin. A dokładniej: wybranym chińskim spółkom.
W tle realizowane są też dalsze rozmowy dyplomatów, których celem jest ostateczne zakończenie wojny na Ukrainie, co też może być odbierane przez rynki aktywów pozytywnie.
Czy więc przed nami miesiące wzrostów, a tym samym zanegowanie scenariusza, w którym trwa bessa? Jest za wcześnie, by odpowiedzieć na takie pytanie, twierdząco, ale makroekonomia sugeruje, iż przed nami jednak wzrosty, a nie, jak chcą zwolennicy teorii o halvingowych cyklach, niemal roczne spadki.

2 dni temu



.webp)



