
Kurs bitcoina pod sam koniec tygodnia spadł. Powód? Możliwe, iż jedynie manipulacja i jedna z ostatnich prób przecenienia kryptowaluty. Albo obawa dot. tego, co zrobi Fed…
- Kurs bitcoina spadł w nocy z niedzieli na poniedziałek.
- Wiele wskazuje na to, iż inwestorzy czekają na środową decyzję Fedu w sprawie stóp procentowych.
Kurs bitcoina spada
Bitcoin (BTC) spadał przez ostatnie godziny w kierunku 93 000 USD, znalazł się przy nieco powyżej 93 500 USD, skąd przyszło mocniejsze odbicie, które pomogło kryptowalucie znaleźć się już 100 USD wyżej.

Oceniając potencjał kolejnego spadku, trader i analityk z rynku kryptowalut Michaël van de Poppe przekazał, iż para BTC/USD ma dużo miejsca na ponowne przetestowanie wsparcia.
Wolałbym zobaczyć na [wykresie] BTC, iż utrzymujemy się powyżej 91,5–92 tys. USD. To potwierdzi dla mnie kontynuację [wzrostu] w kierunku nowego ATH, gdy poprzedni zakres wsparcia staje się ponownie wsparciem
– napisał w swojej analizie.
What I’d prefer to see on $BTC is that we’re holding above $91.5-92K.
That validates for me the continuation towards a new ATH as the previous range support becomes support again. pic.twitter.com/EGxB22uxaQ
— Michaël van de Poppe (@CryptoMichNL) May 4, 2025
Czekamy na decyzję Fedu
Możliwe, iż obecna korekta wynika z pewnej nerwowości, która wypływa z faktu, iż w środę 7 maja Fed ma podjąć decyzję dot. obniżki stóp procentowych. Tyle iż dane FedWatch Tool firmy CME Group od dawna sugerują, iż szansa na majowe cięcie, a tym samym zakończenie pauzy w obniżaniu stóp jest niemal zerowa. Mało tego, w tej chwili rynek zakłada, iż cięcia rozpoczną się dopiero w lipcu, a przez cały obecny rok Fed obniży oprocentowanie, ale jedynie o 75 pb, a nie 100, jak zakładano jeszcze niedawno, co byłoby złą wiadomością dla rynku kryptowalut.

Szczególnie altcoiny potrzebują paliwa do wzrostów, a tym jest luzowanie ilościowe i niższe stopy procentowe.
Z drugiej strony PKB USA spada, co powinno jednak skłonić Fed do dokonania cięć. choćby o ile Jerome Powell i jego ludzie będą opóźniać tę decyzję, kadencja prezesa banku centralnego zakończy się w lutym 2026 r., a wtedy na czele instytucji stanie prawdopodobnie ktoś bardziej uległy względem Donalda Trumpa. Pytanie, czy nie wydłuży nam to cyklu na rynku kryptowalut.