Kurs bitcoina spada. W tle działania Trumpa i Fedu

1 miesiąc temu
Zdjęcie: kurs bitcoina


Kurs bitcoina rozczarowuje. Dlaczego przez cały czas widzimy spadki?

Kurs bitcoina spada

Kurs bitcoina jak na razie nie rośnie. I to pomimo tego, iż Fed obniżył 17 września stopy procentowe. To, co ma miejsce, to jednak korekta wzrostów, które obserwowaliśmy wcześniej.

Źródło: Bitcoinwisdom

Ether również nie drożeje, ale i tu mamy do czynienia raczej z korektą, a nie końcem hossy.

Z wyceny Fed Watch Tool wynika, iż przed nami kolejne cięcia stóp przez Fed, co oznacza, iż tworzy się nam środowisko przyjazne dla kryptowalut.

Zdaniem eksperta

Ryan Lee, Główny Analityk Bitget, opisał dla nas to, co dzieje się na rynku:

Narastająca presja Donalda Trumpa na Rezerwę Federalną w sprawie głębszych obniżek stóp procentowych oraz zmian w kierownictwie grozi upolitycznieniem dotychczasowej polityki monetarnej, podważeniem niezależności banku centralnego i wydłużeniem opóźnień w reakcjach na gospodarcze wyzwania. W obliczu balansowania między stymulacją fiskalną a ryzykiem inflacyjnym takie napięcia mogą osłabiać zaufanie do wiarygodności Fedu, co w efekcie subtelnie osłabia dolara amerykańskiego i paradoksalnie napędza wzrost wartości aktywów ryzykownych, takich jak kryptowaluty, poprzez tańsze pożyczki i ucieczkę kapitału z walut fiducjarnych.

Trwająca inwersja krzywej dochodowości, która już sygnalizuje presję recesyjną, jest pogłębiana przez tę niepewność, zmuszając rynki do uwzględnienia w cenach wolniejszego łagodzenia polityki pieniężnej i przedłużenia zmienności tradycyjnych aktywów. W przypadku kryptowalut wpływ ten jest mieszany: znaczące obniżki stóp procentowych wywołałyby wzrost apetytu na ryzyko i potwierdziłyby rolę Bitcoina i Ethereum jako zabezpieczenia przed dewaluacją walut fiducjarnych, podczas gdy opór Fedu mógłby wywołać krótkotrwałe zawirowania, wystawiając na próbę przekonania inwestorów w obliczu tarć politycznych.

Ostatecznie jednak strukturalne zakłócenia wskazują na kryptowaluty jako długoterminowych beneficjentów. Inwersje krzywej dochodowości historycznie poprzedzały napięcia płynnościowe, które zwiększały atrakcyjność zdecentralizowanych aktywów – choćby jeżeli krótkoterminowe wahania obciążają pozycje lewarowane. W tym kontekście Bitcoin ma potencjał, by w perspektywie czterech do sześciu tygodni osiągnąć poziom 100 000–150 000 USD, napędzany napływami do ETF-ów i rosnącym popytem instytucjonalnym. Ethereum z kolei może wzrosnąć do przedziału 3 800–5 000 USD, korzystając z podobnej dynamiki.

Przy masowych napływach kapitału do ETF-ów BTC i ETH obecne tło makroekonomiczne sprzyja strategii „buy the dip”, gdyż wejście instytucji w warunkach politycznego szumu pomaga ustanowić bycze fundamenty dla aktywów ryzykownych.

Idź do oryginalnego materiału