1 dzień temu
Coraz więcej inwestorów zastanawia się, czy hossa na krypto się już skończyła. Z drugiej strony jest znany analityk Lark Davis, który uważa inaczej – jego zdaniem najciekawsze dopiero nadejdzie. Czy to możliwe, iż obecne wahania to tylko cisza przed burzą dużych wzrostów?
Rynki zachowują się nerwowo, ale dane makroekonomiczne sugerują, iż najważniejszy moment może być jeszcze przed nami.
Niepewność na rynku kryptowalut trwa
W ostatnich miesiącach inwestorzy obserwują zmienność Bitcoina i innych aktywów cyfrowych. W styczniu 2025 roku cena Bitcoina osiągnęła 109 000 USD, by następnie spaść do 74 000 USD. Tydzień temu nastąpiło odbicie i w tej chwili Bitcoin kosztuje około 88 000 USD. Z kolei Ethereum znajduje się w najgorszej kondycji od dwóch lat i kosztuje tylko 1 500–1 600 USD.
Spadki związane są głównie z napiętą sytuacją geopolityczną i wojną handlową wywołaną przez Donalda Trumpa. Jego działania destabilizują globalne rynki, wywołując falę niepewności. Inwestorzy zmagają się z decyzją, czy to czas wycofać się z rynku, czy wejść głębiej. Choć wielu oczekuje bessy, pojawiają się też głosy optymizmu.
Hossa na krypto może wydawać się odległa, ale analizy pokazują, iż cykl wzrostowy jeszcze się nie zakończył. Sygnały techniczne i nastroje rynkowe przypominają wcześniejsze fazy przed dużymi wzrostami. Lark Davis przekonuje, iż obecny okres przypomina fałszywe początki z 2019 roku. Wtedy także inwestorzy byli sceptyczni, zanim rynek wszedł w pełnię wzrostów.
Hossa na krypto może dopiero się zaczynać
Znany inwestor i YouTuber Lark Davis podczas nagrania wyraził przekonanie, iż największy wzrost dopiero nadchodzi:
“Wszyscy myślą, iż jesteśmy w fazie strachu (anxiety – przyp. red), ale my jesteśmy w fazie niedowierzania (disbelief – przyp. red). Wracamy tu do pomysłu, iż być może hossa jeszcze choćby porządnie się nie zaczęła. Wszystko, co widzieliśmy do tej pory – pompa Trumpa, to było jak pompa z 2019 roku, fałszywy start, po którym nastąpił duży krach. Pompa ETF-ów na początku 2024 roku, to była tylko pompa ETF-ów, nic więcej. To wszystko. Prawdziwa hossa wciąż przed nami. jeżeli spojrzeć na wszystkie makro-wskaźniki i tego typu rzeczy, jesteśmy na dnie w wielu z tych spraw.”
Jego wypowiedź wskazuje na to, iż obecne spadki nie powinny być uznawane za trwałą tendencję. Davis uważa, iż ETF-y i polityka Trumpa jedynie chwilowo wpłynęły na kursy. Jego zdaniem obecne warunki przypominają początki poprzednich hoss. Inwestorzy nie powinni zatem tracić nadziei, ale analizować sytuację długoterminowo.
Davis odwołuje się do klasycznej psychologii cykli rynkowych, gdzie faza niedowierzania poprzedza największe wzrosty. Porównanie do lat 2019 i 2020 daje pewien kontekst obecnym wydarzeniom. Hossa na krypto może wrócić niespodziewanie, tak jak miało to miejsce wcześniej. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i nie ulegać panice.
Psychologia cykli rynkowychCzy to faktycznie dopiero początek?
W analizach wielu ekspertów pojawia się wspólny mianownik – rynek kryptowalut wciąż ma potencjał. Lark Davis nie jest odosobniony w swoich prognozach, bo podobne opinie prezentują inni analitycy. Wielu uważa, iż makroekonomia działa dziś na korzyść Bitcoina i jego otoczenia. Inflacja, dług publiczny i brak zaufania do walut tradycyjnych tworzą sprzyjające warunki dla wzrostów.
Zaufanie do kryptowalut może wzrosnąć, gdy inwestorzy zrozumieją, iż obecne ceny są atrakcyjne. Historycznie podobne poziomy były punktami zwrotnymi. Obserwatorzy rynku sugerują, iż obecne dane przypominają sytuację sprzed dużych wzrostów. Właśnie wtedy zaczyna się napływ kapitału instytucjonalnego.
Hossa na krypto może zacząć się wtedy, gdy rynek najmniej się tego spodziewa. Dlatego tak ważna jest czujność oraz analiza trendów i danych. Zmienność, choć stresująca, jest naturalna dla tego rynku. Kto ją przetrwa, może znaleźć się wśród zwycięzców kolejnego cyklu.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
BeInCrypto Polska - Lark Davis z optymizmem: Prawdziwa hossa na krypto jeszcze przed nami
