Szef władz nieuznawanego Naddniestrza Wadim Krasnosielski zapowiedział w środę, iż Rosja niedługo dostarczy do tego samozwańczego regionu Mołdawii gaz w ramach pomocy humanitarnej. Według Kiszyniowa za kryzys energetyczny w Naddniestrzu odpowiada rosyjski koncern Gazprom.
Kranosielski na konferencji prasowej poświęconej jego niedawnej wizycie w Moskwie ogłosił, iż niedługo Rosja dostarczy gaz do Naddniestrza w ramach pomocy humanitarnej – napisał mołdawski serwis NewsMaker. Polityk oświadczył, iż rosyjskiego gazu wystarczy dla mieszkańców i przedsiębiorstw Naddniestrza.
De facto lider separatystycznego regionu nie podał jednak daty rozpoczęcia dostaw. Dodał, iż trasa tranzytu zostanie ustalona podczas dodatkowych rozmów.
Krasnosielski wyraził też chęć spotkania z prezydentką Mołdawii Maią Sandu, by osobiście poinformować ją o sytuacji w regionie.
Według mołdawskiej prezydentki za kryzys energetyczny w Naddniestrzu odpowiada rosyjski Gazprom.
– Mołdawia ma kontrakt w sprawie dostawy gazu i na podstawie tego kontraktu Gazprom powinien dostarczać gaz. Istnieje alternatywny gazociąg – Turkish Stream – oświadczyła Sandu.
We wtorek natomiast, odnosząc się do wizyty Krasnosielskiego w Moskwie, podkreśliła, iż Kiszyniów nie utrudnia rozwiązania problemu dostaw.
– Chcemy, by ludzie na lewym brzegu Dniestru (w Naddniestrzu – PAP) jak najszybciej mieli znów prąd, ogrzewanie i wodę. I jeżeli ta wizyta rozwiąże problem, to niech będzie on rozwiązany – dodała.
NewsMaker napisał, iż jest to bardzo prawdopodobne, iż niedługo Rosja częściowo wznowi dostawy gazu do Naddniestrza, ale przedstawi to jako osiągnięcie jednego z prorosyjskich polityków Mołdawii.
Naddniestrze do tej pory zaopatrywane było w gaz przez rosyjski Gazprom za pośrednictwem lokalnego dostawcy Tyraspoltransgaz. 1 stycznia Rosja wstrzymała dostawy gazu do Naddniestrza po tym, gdy Ukraina nie przedłużyła umowy z Moskwą na tranzyt gazu przez swoje terytorium.
Separatystyczne władze oświadczyły, iż region mierzy się z kryzysem energetycznym i humanitarnym. Wprowadzono przerwy w dostawie prądu i zamknięto wiele przedsiębiorstw przemysłowych.
Biznes Alert / PAP
Ekspert: Naddniestrze zamarza w imię międzynarodowej gry Rosji