Likier Jägermeister to ostatni alkohol w moim przeglądzie bitterów. I dobrze, bo prawdę mówiąc tęsknię już trochę za dobrymi whisky. Pomimo, iż mam w rękawie kilka szkockich blendów i whisky kanadyjskich, po przeglądzie whiskey irlandzkich z pewnością będę chciał skupić się na dobrej dawce dobrych maltów. Spodziewajcie się tego!
Jak smakuje likier Jägermeister?
Typ alkoholu:
likier ziołowy
Wiek:
bez informacji o wieku
Oko:
otwierając –> Zielona prostopadłościenna butelka z lekko wklęsłymi bokami i bardzo krótką szyjką. Na etykiecie charakterystyczny jeleń. Lekko nowoczesne wzornictwo aptecznej butelki sprawia, iż tak samo dobrze pasuje do baru jak i do kredensu.
po nalaniu –> ciemnobursztynowy
Nos:
niezbyt lotny, korzenny, słodki, ale nie bardzo słodki
Język:
w smaku ziołowy, słodki lekko pieprzny z dość dobrze ukrytym alkoholem. Nie ma tu pokładów różnych smaków, ale kto szukałby tego w tym snowboardowym klasyku pitym hektolitrami w rytm Deutsche Schlager? Ja nie
ABV:
35%
Cena:
ok. 70 PLN