Litwa zaprzestała transportu kolejowego ropy Łukoilu do Obwodu Królewieckiego. W rezultacie odcinając obszar od dostaw lądowych. W ubiegłym roku Łukoil przetransportował tą drogą blisko 350 tysięcy ton.
Litwa poinformowała o wstrzymaniu dostaw Łukoilu (i spółek powiązanych) do Obwodu Królewieckiego. Jest to następstwo sankcji wprowadzonych przez USA i Wielką Brytanię, a decyzja zapadła w piątek.
– Przestrzeganie zalecanych sankcji USA i Wielkiej Brytanii to konsekwentny krok, który przyczynia się do kontroli ryzyka biznesowego i zwiększenia odporności. Odzwierciedla także znaczenie wartości całej grupy – powiedział Egidijus Lazauskas, dyrektor generalny Litewskiej Kolei (LTG).
Sankcje Waszyngtona na które powołuje się dyrektor dotyczą również Rosnieftu, i zaczęły obowiązywać od 21 listopada. Ten koncern nie transportuje jednak przez Litwę swoich towarów.
Ropa tylko drogą morską
LTG Cargo poinformował 31 października o okresie przejściowym, poprzedzającym wprowadzenie sankcji. Od tamtej pory deklaruje, iż nie wniosków o transport ładunków Łukoilu. w tej chwili żadna ze spółek zależnych LTG nie jest powiązana z podmiotami obarczonymi sankcjami Londynu i Waszyngtonu.
W 2024 roku przez Litwę przejechał 345 tysięcy ton ładunku Łukoilu, do czasu wstrzymania ruchu w 2025 roku przewieziono 194 tysięcy ton. Unia Europejska już wcześniej wprowadziła zakaz kolejowego transportu rosyjskiej ropy, ale Obwód Królewiecki był z tego wyłączony.
Obwód Królewiecki jest odcięty od strony lądu od Rosji i sojuszniczej Białorusi. Wymagany jest transport przez kraje NATO: Litwę, Łotwę lub Polskę. Możliwe jest dostarczenie ropy drogą morską, przez port w Królewcu. To jednak wiąże się z wydłużeniem czasu dostawy i większymi kosztami.
LRT / Biznes Alert / Cogoport / Marcin Karwowski

3 tygodni temu












