Od pewnego czasu Wielka Brytania wysyła sygnały, iż chce się otworzyć na branżę kryptowalut. Póki co zapowiedzi polityków kończą się niepowodzeniem lub ich pomysły zupełnie przepadają. Czy tym razem będzie inaczej? Londyńska Giełda Papierów Wartościowych poinformowała, iż uruchomi rynek ETN dla Bitcoina i Ethereum.
Giełda w Londynie otwiera się na krypotwalutowe ETN-y
Londyńska Giełda Papierów Wartościowych podała w zawiadomieniu z 25 marca, iż planuje rozpocząć handel ETN kryptowalutami takimi jak Bitcoin (BTC) i Ethereum (ETH) już od 28 maja. W najnowszym komunikacie wyszczególniono także inne najważniejsze daty. Zgodnie z jego treścią Londyńska Giełda rozpocznie przyjmowanie wniosków od emitentów 8 kwietnia. Brytyjski organ regulacyjny (Financial Conduct Authority – FCA) do 22 maja ma podjąć decyzję w sprawie prospektów emisyjnych podstawowych, które mają zostać wprowadzone do obrotu.
Emitenci, którzy planują wejście na rynek 28 maja, muszą do 15 kwietnia złożyć pismo szczegółowo opisujące, w jaki sposób ich ETN spełnią wszystkie wymogi zawarte w arkuszu informacyjnym oraz w projekcie prospektu podstawowego.
Na początku marca FCA oświadczyła, iż nie odrzuci wniosków uznanych giełd inwestycyjnych o utworzenie notowanego segmentu rynku dla ETN. Póki co produkty maj być dostępne wyłącznie dla profesjonalnych inwestorów.
W końcu doczekamy się konkretów?
Według obserwatorów wyraźna chęć Wielkiej Brytanii do zezwolenia na krptowalutowe ETN-y jest godna uwagi, ponieważ instrumenty te zapewniają profesjonalnym inwestorom w kraju nowe sposoby inwestowania w kryptowaluty. W ten sposób organy regulacyjne starają się uczynić kraj bardziej przyjaznym dla kryptowalut. Rząd Wielkiej Brytanii wielokrotnie deklarował, iż planuje uczynić Londyn nowym centrum kryptowalut.
W przeszłości premier Rishi Sunak, jeszcze jako kanclerz skarbu, deklarował, iż zależy mu na tym, by Wielka Brytania stała się globalnym centrum kryptowalut. Swego czasu zwrócił się do Mennicy Królewskiej z prośbą o stworzenie specjalnego tokena WNFT. Jednak po kilku miesiącach rząd wycofał się z tych planów, co podważyło wiarygodność deklaracji i intencji polityków.
Sporym echem odbiła się też wypowiedź prezesa Banku Anglii (BoE). Andrew Bailey, podczas jednego z przemówień, wyrażał obawy dotyczące spekulacyjnego charakteru kryptowalut. Polityk stwierdził, iż Bitcoin nie ma wartości wewnętrznej i jest bardzo niestabilny. Ocenił również, iż aktywa kryptograficzne, takie jak Bitcoin, są wyjątkowo podatne na spekulacje.