Jednym z beneficjentów wzrostu napięcia na linii Zachód-Rosja są z pewnością europejskie firmy zbrojeniowe. Świadczą o tym rosnące kursy takich firm jak Rheinmenttal, SaaB czy Leonardo. Niestety, w Polsce brakuje firm z branży zbrojeniowej na GPW, a jednym z niewielu substytutów może być Lubawa. W ostatnich miesiącach kurs spółki mocno wzrósł. Pojawia się pytanie, czy rynek zdyskontował już większość wzrostu, czy może firma wciąż pozostało niedowartościowana. Zapraszamy do zapoznania się z analizą spółki.