Maersk notuje ogromne zyski! Kryzys na Morzu Czerwonym… wzmocnił giganta

13 godzin temu

Maersk, drugi co do wielkości globalny przewoźnik kontenerowy, ujawnił zyski za ubiegły rok. Gigant określił ten okres jako „trzeci najlepszy rok finansowy” w swojej historii. Firma odnotowała znaczny wzrost przychodów oraz zysków dzięki wysokim stawkom frachtowym i stabilnemu popytowi na usługi transportowe.

Maersk notuje zyski mimo trudnej sytuacji geopolitycznej

Przychody Maersk za ubiegły rok wzrosły do 55,4 miliarda dolarów, w porównaniu 51 miliardami dolarów w 2023 roku. Zysk giganta przed opodatkowaniem wyniósł 12,1 miliarda dolarów, co oznacza spory wzrost z 9,6 miliarda dolarów rok wcześniej. Ostatecznie Maersk odnotował zyski w wysokości 6,5 miliarda dolarów, co jest znaczną różnicą względem 3,9 miliarda dolarów rok wcześniej.

Według Vincenta Clerca, dyrektora generalnego A.P. Moller-Maersk, sukces ten był możliwy dzięki zdolności firmy do zarządzania kosztami, poprawy produktywności oraz elastycznego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe.

Nasza zdolność do dostosowywania się do zmieniających się okoliczności i zapewniania stabilnych łańcuchów dostaw naszym klientom została wystawiona na próbę. Z powodzeniem wykorzystaliśmy zwiększony popyt, jednocześnie poprawiając produktywność i rygorystycznie zarządzając kosztami. Dzięki trzem silnym segmentom działalności oraz zintegrowanej ofercie w całym łańcuchu dostaw, jesteśmy wyjątkowo przygotowani, by wspierać naszych klientów w erze, w której zmiany geopolityczne i zakłócenia stale podkreślają potrzebę odpornych łańcuchów dostaw – powiedział Vincent Clerc.

Maersk reports strong financial results for 2024 with growth across all segments and significantly improved profitability with EBIT increasing 65% to USD 6.5 billion.

Read full press release herehttps://t.co/9v6L4XYUKJ#Maersk #maerskresults #supplychain #logistics pic.twitter.com/koUYHQWIAx

— Maersk (@Maersk) February 6, 2025

Maersk ma różne źródła dochodów

Główne źródła dochodów Maersk to trzy najważniejsze segmenty działalności:

  • transport oceaniczny – przychody wzrosły do 37,4 miliarda dolarów (wzrost z 33,7 miliarda dolarów),
  • logistyka i usługi – sprzedaż osiągnęła 14,9 miliarda dolarów (13,9 miliarda dolarów rok wcześniej),
  • terminale portowe – przychody zwiększyły się do 4,5 miliarda dolarów (z 3,8 miliarda dolarów w 2023 roku).

Wzrost wolumenu transportowanych kontenerów wyniósł zaledwie 0,8%, czyli znacznie mniej od globalnej średniej wynoszącej 5,3%. Jednak Maersk zwiększył swoje stawki frachtowe aż o 38,1%, co przyczyniło się do wzrostu zysków.

I tak też w segmencie oceanicznym zysk przed opodatkowaniem wzrósł do 9,2 miliarda dolarów z 6,9 miliarda dolarów rok wcześniej. Ostatecznie w tym segmencie Maersk odnotował zyski w wysokości 4,7 miliarda dolarów, czyli ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej, kiedy to odnotowano 2,2 miliarda dolarów. Marża EBITDA wyniosła 24,6%, a EBIT 12,7%. Dla porównania, EBITDA konkurenta i nowego partnera sojuszu Gemini, Hapag-Lloyd, wyniosła 24,2%, a ONE osiągnął 31,2%.

Wpływ kryzysu na Morzu Czerwonym

Mimo imponujących wyników, ubiegły rok nie obył się bez wyzwań. Kryzys na Morzu Czerwonym i ataki rebeliantów Huti wymusiły na Maersk zmianę tras – zamiast Kanału Sueskiego statki musiały opływać Afrykę wokół Przylądka Dobrej Nadziei.

Mimo wydłużenia tras, koszty paliwa wzrosły jedynie o 1,7%, a jego zużycie o 14%. Koszty operacyjne (poza paliwem) spadły natomiast o 1,5% dzięki ograniczeniu wydatków na opłaty portowe i kanałowe. Również wydatki na sprzedaż i administrację zmniejszyły się o 10% dzięki optymalizacji organizacji. Tym samym Maersk udowodnił, iż choćby w obliczu geopolitycznych zawirowań potrafi skutecznie zarządzać kosztami i utrzymać rentowność oraz osiągać zyski.

W tym roku gigant prognozuje wzrost wolumenu transportowanych kontenerów o 4%, co jest zgodne z globalnymi szacunkami. Według bezpiecznych prognoz Maersk ma jednak odnotować zyski na poziomie 3 miliardów dolarów, czyli o połowę mniej niż teraz. Firma przewiduje większą nierównowagę podaży i popytu ze względu na dostawy nowych statków oraz możliwe ponowne otwarcie szlaku przez Morze Czerwone w połowie lub pod koniec roku.

Rusza nowy sojusz Maersk i Hapag-Lloyd. Bez połączeń oceanicznych do Gdańska

Znajdziesz nas w Google News

Idź do oryginalnego materiału