"Architektura ambasad jest wrażliwa. W sposób szczególny budynki te są obecne w miejskiej tkance. Lokalizowane w prestiżowych miejscach, oznaczone powiewającymi flagami krajów, które reprezentują, podlegają publicznej ocenie. Wizerunkowa rola budynków ambasad jest oczywista i naturalnie wpisana w ich istnienie" - uważa Marcin Sadowski, architekt i partner w JEMS Architekci, którzy zaprojektowali właśnie otwartą ambasadę RP w Berlinie.