Hakerzy włamali się na konto McDonald’s na Instagramie. Zaczęli promować memecoina inspirowanego maskotką firmy, na czym zarobili ponad 700 000 USD w kryptowalucie SOL.
- Cyberprzestępcy włamali się na konto McDonald’s na Instagramie.
- Promowali sprzedaż memecoina, na czym zarobili ponad 700 000 USD. Memecoin był inspirowany maskotką firmy.
- Obecnie wszystko wróciło do normy.
McDonald’s padł ofiarą hakerów
Ktoś włamał się na oficjalną konto McDonald’s na Instagramie. Stało się to 21 sierpnia. Haker (lub hakerzy) promowali i sprzedawali w ten sposób memecoina „Grimace”. To token inspirowany fioletową maskotką sieci restauracji, który jest oparty na blockchainie Solany.
@McDonalds official Instagram was hacked to promote the $GRIMACE scam #crypto based on #solana. pic.twitter.com/iBlkkwIQV3
— Timo Bullt – Crypto Insiders (@timo_bult) August 21, 2024
Mimo miłego wyglądu fioletowy jegomość okazał się groźnym drapieżnikiem.
W postach hakerzy opisali memecoina jako „eksperyment McDonald’s na Solanie”. Konto najsłynniejszego producenta hamburgerów na globie obserwuje 5,1 miliona osób. Nie powinno być zaskoczeniem, iż część z nich nabrała się na scam.
Według danych Bubblemaps, haker najpierw użył deployer pump.fun, aby przejąć 75% całkowitej podaży tokena Grimace, jaka jest w obiegu, a następnie rozdzielił ją na około 100 różnych portfeli.
Po postach, jakie pojawiły się na oficjalnym koncie McDonald’s, łączna wartość memecoina GRIMACE wzrosła z kapitalizacji rynkowej na poziomie z kilku tysięcy dolarów do choćby 25 milionów USD. I to w ciągu 30 minut (dane DexScreener).
Potem jednak cena tokena gwałtownie spadła. Stało się tak, gdy haker pozbył się swoich coinów.
Źródło: https://dexscreener.comJednocześnie hakerzy uciekli z około 700 000 USD w SOL. prawdopodobnie znalazła się grupa inwestorów, którzy zaufali McDonald’s, a dokładniej przestępcom, którzy podszyli się pod sieć.
Po ataku haker edytował również sekcję “bio” strony McDonald’s, aby pochwalić się swoim wyczynem – tym, iż zarobił 700 000 USD.
Wszystko wraca do normy
Oczywiście ostatecznie McDonald’s odzyskał swoje konto na Instagramie i wszystko wróciło do normy. Tylko niesmak pozostał.
Firma przekazał serwisowi New York Post, iż jest świadoma „odosobnionego incydentu”, który dot. jego konta w mediach społecznościowych.
Rozwiązaliśmy problem na tym koncie i przepraszamy naszych fanów za wszelkie obraźliwe treści opublikowane w tym czasie
— przekazał McDonald’s.
