Mecalac Revo 990 – koparko-ładowarka, która przyprawi cię o zawrót głowy

3 godzin temu

Producenci prześcigają się w sposobach mających ułatwić przestawanie się z pracy ładowarką do pracy koparką w koparko-ładowarkach. Komfortowe obrotowe fotele, dżojstiki zintegrowane z podłokietnikami ale co gdyby w ogóle nie trzeba było się przekręcać? Odpowiedzią jest Revo 990.


Oczywiście nie wszyscy, dla niektórych koparko-ładowarka to maszyna, która powinna zachować w miarę prosty, o ile nie toporny charakter, jak to niektórzy mawiają “traktorka z łyżką”.

Określenie traktorek, nie jest może tutaj najbardziej adekwatne, zwłaszcza gdy miało się styczność z nowoczesnymi traktorami. Tym bardziej, gdy mowa o firmie Mecalac, której produkty są trudne do pomylenia z czymkolwiek innym. Bo tak jak robi swoje maszyny Mécanique du Lac, nie robi ich nikt inny, nigdzie.

Kabina jest wyraźnie mniejsza od klasycznych konkurentów z segmentu, ale ma tą przewagę, iż nie musimy się wewnątrz obracać, fot. Grzegorz Szularz

Revo 990 koparko-ładowarka jedyna w sowim rodzaju

Na pierwszy rzut oka, Mecalac Revo 990 to całkiem zwyczajna koparko ładowarka na równych kołach, jaka gości w ofercie wielu firm. Nieco poniżej 9 t masy własnej, 110 KM mocy maksymalnej i 40 km/h prędkości jazdy dzięki skrzyni powershift.

Brzmi jak początek specyfikacji niemalże każdej maszyny w tej klasie. Do tego łyżka o pojemności 1,2 m3 oraz cztery koła skrętne z trzema trybami. Jednak w tej maszynie skrętne jest coś jeszcze i wcale nie chodzi o fotel.

Bowiem Francuzi postanowili zaadoptować rozwiązanie znane chociażby z serii Revotruck i wyposażyć 990 w obrotową kabinę. Podobnie jak ma to miejsce w znanych już na rynku maszynach, także i w Revo 990, kabina nie może wykonać pełnego obrotu, zakres ruchu to 240 stopni, jednak tyle w zupełności wystarcza aby płynnie przejść od pracy łyżką ładowarkową do części koparkowej.

Co więcej, jak przystało na produkt Mecalaca, po obróceniu kabiny automatycznie przestawiają się dżojstiki oraz logika jazdy tak by jazda w przód, dalej była jazdą w przód pomimo zmiany naszego punktu widzenia. Od punktu widzenia, zależą również skręty i te również dostosują się do tego, którą stronę operator obierze sobie za adekwatną dla niego.

Poza obrotową kabiną, lub raczej poniżej, mamy całkiem klasyczną koparko-ładowarkę z przesuwnym konikiem, fot. Grzegorz Szularz

Panoramiczny widok i ciasne upakowanie

Takie rozwiązanie, poza fenomenalnym ułatwieniem pracy ma oczywiście pewne skutki uboczne. W odróżnieniu od klasycznych koparko-ładowarek, kabina Revo 990 jest znacznie bardziej kompaktowa, a część mogłaby stwierdzić, iż choćby ciasna, choć musimy przyznać, iż nie stwierdziliśmy aby w najnowszej maszynie Mecalaca był jakiś istotny problem ze znalezieniem wygodnej pozycji.

W końcu fotel Grammer, jest praktycznie taki sam jak w maszynach konkurencji a po opuszczeniu podłokietników, jest całkiem wygodnie. Kabina ma owalny kształt i mocno gięte szyby więc nie znajdziemy tutaj klasycznych uchylnych okienek, są za to szyby przesuwne oraz drzwi z lewej i prawej strony.

Z racji stałego umiejscowienia fotela, za nim, pojawiło się miejsce na szpargały i wszelakie „przyda się” choć nie jest ono specjalnie przygotowane na potrzeby przechowywania dużej liczby rzeczy, jest kieszeń na instrukcję lub dokumenty i tyle. Lepiej jest w kwestii niewielkich półek np. na telefon te znajdziemy na podłokietnikach oraz w boczkach, trzeba jednak pamiętać, iż cały lewy podłokietnik służy jako blokada hydrauliki.

Miejsca może nie jest dużo, jest za to nieźle przemyślane. Po prawej stronie, razem z podłokietnikiem, porusza się duży monitor, którym sterujemy pokrętłem i przyciskami z prawej strony, fot. Grzegorz Szularz

Ergonomia jest na niezłym poziomie, duża w tym zasługa tego, iż producent nie przeładował kabiny mnóstwem przycisków i postawił na to aby rzeczy takie jak zamiana sterowania, skręty i jazda przestawiały się automatycznie – w przypadku większości operacji to w zupełności wystarczy.

Dżojstiki w standardzie mają profilowane chwyty oraz dodatkowe przyciski i potencjometry, zaś w prawym wkomponowano sterowanie jazdą. Poniżej znajdziemy odpowiednio na prawym podłokietniku pokrętło od trybów skrętu zaś na lewym podpory.

Fakt, w przypadku obrócenia się do kopania, część pola widzenia przesłoni nam kierownica, której normalnie nie mamy, gdy ustawimy się do kopania, może również zapomnieć o otworzeniu szyby od stóp do głów, bowiem w Revo 990 otwiera się część przedniej szyby, która podzielona jest mniej więcej 60:40.

Z drugiej jednak strony, fakt posiadania kierownicy daje nam unikalną możliwość całkiem wygodnej jazdy podczas pracy „jako koparka”, zaś sama kolumna kierownica została zredukowana do absolutnego minimum, tak więc tragedii w kwestii odebranego pola widzenia nie ma.

Maszyna jeszcze nie jest w oficjalnej sprzedaży, choć pierwsze egzemplarze mają niebawem trafić do dystrybutorów, fot. Grzegorz Szularz

Wyjątkowa czy udziwniona?

Ale w zasadzie o co tyle krzyku, przecież na rynku są “super koparko-ładowarki” jak chociażby Hydrema czy Lännen, propozycje obydwu tych firm kosztują fortunę i widujemy je niezwykle rzadko na rodzimym rynku, a co za tym idzie, na usta ciśnie się, iż w tym segmencie, wcale nie skomplikowanie konstrukcji i możliwości dają zwycięstwo.

Tak, to prawda, znacznie częściej widujemy maszyny prostsze i bez rozwiązań, które windują cenę, nie mniej coraz więcej producentów zaczyna stawiać na ułatwianie pracy i tworzenie maszyn jak najbardziej przyjaznych operatorowi.

Tak, w stosunku do TLB990, model Revo990 na pewno będzie droższy, ale firma liczy na to, iż zaskarbi sobie uwagę tych klientów, którzy sami borykają się z problemem trudności w pozyskaniu siły roboczej, toteż muszą zainwestować w uatrakcyjnienie parku maszyn.

Wynikiem tego jest chociażby coraz większa ilość systemów wspomagania pracy operatora, jakie trafiają do nowych maszyn, czy też głowic obrotowych. Pytanie, czy nowy gracz na rynku koparko-ładowarek – Revo 990 zyska rozgłos i popularność, czy będzie produktem niszowym, ustępując ze względu na cenę i rosnącą siłę koparek kołowych z dodatkami.

Idź do oryginalnego materiału