Medialne spekulacje, czy polityczny scenariusz? Rząd Tuska upadnie?

1 dzień temu

W związku z próbami podważania ważności wyborów prezydenckich przez polityków PO, po uznaniu elekcji Karola Nawrockiego przez PKW, niektórzy politycy obecnej koalicji dają sygnały o możliwości wyjścia z rządu Donalda Tuska. Gdyby PO, PSL, PL2050 i Lewica nie miały większości w Sejmie, prezydent mógłby powierzyć formowanie gabinetu komuś spoza rządzącej w tej chwili grupy ugrupowań lub zarządzić przedterminowe wybory parlamentarne.

Próby doprowadzenia do sytuacji, w której ktoś kwestionuje wybór prezydenta RP w wyniku prowokacji skrajnych środowisk politycznych opisał na X prezydent Andrzej Duda.

Prezydent do premiera

Odniósł się do słów premiera, który zastosował bardzo popularną w sieci figurę i zapytał, czy prezydent i opozycja nie są ciekawi, kto wygrał wybory 1 czerwca? Prezydent odpowiedział premierowi ostro. „Nie, Panie Premierze. Nie jestem interesujący wyników wyborów prezydenckich, bo je znam” – napisał na X Andrzej Duda [wszystkie posty podajemy w wersji oryginalnej – red.].

Prezydent zaapelował do Donalda Tuska o zaprzestanie eskalacji politycznych zaczepek ze strony koalicji rządzącej. „Niech Pan z kolegami zaprzestanie prowokacji, kłamstwa i nacisków. To nie służy Polsce i poczuciu bezpieczeństwa naszych Rodaków. Trzeba umieć przegrywać z godnością i szanować reguły demokracji” – podkreślił prezydent Duda.

Pan Donald Tusk z kolegami nie potrafią się pogodzić z przegraną w wyborach prezydenckich.
Szanowni Panowie! Problem nie wyborach, nie w decyzji Wyborców (bo ta jest jednoznaczna – 370 tyś. głosów przewagi, czyli duże polskie miasto) ale raczej w Panów mentalności. Uważacie, że… pic.twitter.com/DunT9mHZf2

— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) June 21, 2025

Tusk radzi

Po tych politycznych dialogach w sieci przez kilka dni był względny spokój spowodowany m.in. lotem polskiego astronauty w kosmos. A potem znowu wszystko zaczęło się od postu Donalda Tuska, który większość polityków i obserwatorów życia publicznych uznała za przejaw słabości.

„Przed liderami Koalicji 15 X poważna próba. Wiem, trudno znaleźć legalne i skuteczne sposoby działania w tym ustrojowym bałaganie, jaki odziedziczyliśmy po PiS. jeżeli nie wiecie, jak się zachować, to na wszelki wypadek zachowajcie się przyzwoicie. I nie dajcie się podzielić” – napisał na X premier.

Odpowiedzi w sieci

Tuskowi odpisali natychmiast politycy PiS. „<<Wiem, trudno znaleźć legalne (…) sposoby działania>>. Pan publicznie namawia swoich koalicjantów do łamania prawa i popełniania przestępstw. Tym samym stanął Pan za Romanem Giertychem, razem z nim odlatuje” – napisał poseł PiS Sebastian Kaleta. „I to napisał premier polskiego rządu? Niebywałe” – dodał europarlamentarzysta PiS Michał Dworczyk.

Posłanka koalicji Anna Maria Żukowska też nie była zadowolona z wpisu premiera. Przecież to właśnie Pan tym wpisem dzieli – insynuując, iż któryś z liderów zachowuje się <<nieprzyzwoicie>>, nie wskazując ani który ani co Pan przez to rozumie. No cóż, może to haiku wyłuszczy Adam Szłapka, bo niewątpliwie dziennikarze będą pytać, co konkretnie miał Pan na myśli” – podkreśliła Żukowska.

Przecież to właśnie Pan tym wpisem dzieli – insynuując, iż któryś z liderów zachowuje się „nieprzyzwoicie”, nie wskazując ani który ani co Pan przez to rozumie.
No cóż, może to haiku wyłuszczy @adamSzlapka, bo niewątpliwie dziennikarze będą pytać, co konkretnie miał Pan na…

— Anna-Maria Żukowska (@AM_Zukowska) June 26, 2025

Do premiera pisali też na X zaskoczeni i zniesmaczeni internauci. „Wyciągnął Pan z czeluści Giertycha, spuścił go ze smyczy i kazał grzać antypaństwową teorię o sfałszowanych wyborach, aby maksymalnie podbić emocje o ukryć Pana porażkę w wyborach” – zaznaczył Adam Czarnecki.

Wyciągnął Pan z czeluści Giertycha, spuścił go ze smyczy i kazał grzać antypaństwową teorię o sfałszowanych wyborach, aby maksymalnie podbić emocje o ukryć Pana porażkę w wyborach.

I teraz ma Pan czelność pisać „nie dajcie się podzielić”????

— Adam Czarnecki (@czardam) June 26, 2025

„Proszę nie wymagać od swoich przystawek przyzwoitości, skoro Pan sam nie ma z nią nic wspólnego” – napisał do premiera polityk Konfederacji Konrad Berkowicz. „<<Rola, znaczenie i odpowiedzialność przywódcy w warunkach rozwijającego się reżimu autorytarnego w Polsce po 13 grudnia 2023 roku>>. To będzie kiedyś dobry tytuł pracy licencjackiej lub magisterskiej” – podkreślił na X doradca Prezydenta RP Błażej Poboży.

Znany nie tylko w sieci komentator polityczny używający pseudonimu Wódz napisał na X krótką analizę ostatnich nerwowych wpisów premiera. „Tak na moje oko, ten wpis jest skierowany bezpośrednio do Szymka Hołowni, który wczoraj – otwartym tekstem – kazał Giertychowi wylempartować, razem z całą jego końską narracją” – napisał komentator.

„Przystawki boją się turmy i Kierownik próbuje ich dyscyplinować” – podsumował Wódz.

Sawicki jak zawsze, czy jak nigdy?

Tygodnik Solidarność napisał, iż Sawicki znowu się waha, czy odjeść z koalicji. „Marek Sawicki rozważa koalicję z PIS? <<Obowiązkiem polityka jest pozytywna odpowiedź>>”- napisano w artykule TS.

Wypowiedź marszałka seniora skomentowała na platformie X osoba podpisująca się jako Redakcja Jajko24. „Platforma nie dotrwa w rządzie do września jak się PSL wycofa i nie zrobią porządku z sądami kradnącymi dzieci polskie i legendujące nielegalną migrację” – napisała Redakcja Jajko24.

Platforma nie dotrwa w rządzie do września jak się PSL wycofa i nie zrobią porządku z sądami kradnącymi dzieci polskie i legendujące nielegalną migrację pic.twitter.com/XKQ7UoBrAC

— Redakcja Jajko24 (@wawaMagic) June 25, 2025

„Sawicki niedawno stanął murem z PSL-em za Tuskiem. Więc obowiązkiem jest dalej z nim trwać i tonąć” – zauważył internauta Zbyszek Recon.

hub/ X

Idź do oryginalnego materiału