MetaTrader 4 i 5 zbanowane w App Store. Powodem sankcje?

2 lat temu

Mobilne wersje platform MetaTrader 4 i 5 zniknęły ze sklepu App Store. 24 września 2022 roku użytkownicy urządzeń mobilnych Apple stracili możliwość pobrania najpopularniejszych platform transakcyjnych na świecie na swoje telefony i tablety. Co takiego się stało? Sytuacja nie jest do końca jasna.

MetaTrader 4 i 5 zbanowane

Znaków zapytania jest wiele. Główne przypuszczenia dot. powodu usunięcia aplikacji MT4 i MT5 prowadzą do teorii, iż to kolejna fala sankcji nałożonych przez zachód na Rosję. Kultowa platforma tradingowa należy bowiem do MetaQuotes Software Corp.. Mimo, iż spółka zarejestrowana jest w stolicy Cypru, Limassol, to jednak nie jest żadną tajemnicą, iż stoi za nią kapitał rosyjski. Przedstawiciel firmy MQ, na łamach Finance Magnates, zaprzecza jakoby to sankcje były powodem „zamieszania”, mówiąc:

„Nie wierzymy, iż działania Apple są w jakikolwiek sposób powiązane z zachodnimi sankcjami wobec Rosji.”

Firma twierdzi, iż to kwestia niezgodności z polityką recenzji App Store, a sprawa jest wyjaśniana z Apple.

Co interesujące, obie aplikacje cały czas są dostępne dla urządzeń Android w sklepie Google Play – pytanie tylko czy ta sytuacja się utrzyma, czy też zmiany dopiero są przed nami.

Dowodem na to, iż coś faktycznie się dzieje, jest fakt, iż amerykańscy brokerzy w ostatnich dniach wycofali z oferty MetaTrader’a 5, zastępując go… MetaTrader’em 4. Spoglądając na ofertę brokera Forex.com, dla europejskich klientów MetaTradera 5 cały czas jest dostępny do pobrania:

Tymczasem, na amerykańskiej stronie tego brokera, MT5 zostało gwałtownie zastąpione… MT4.

Identyczny los spotkał klientów Oandy. Przypadek?

Problem nie tylko dla traderów

Pozornie może wydawać się, iż to tylko małe niedogodności. W końcu sytuacja dotyczy tylko osób korzystających z urządzeń Apple i to w dodatku tylko tych, które nie mają aktualnie pobranej aplikacji. Ale problemem będzie brak możliwości aktualizacji oprogramowania, co może rzutować na jego rozwój, a także przede wszystkim, bezpieczeństwo. Dodatkowo, jeżeli kiedyś zmienimy telefona, to jest szansa, iż MetaTrader nie zostanie pobrany z naszego konta iCloud, bo nie będzie znajdować się w AppStore lub na liście „zaufanych aplikacji”. jeżeli ktoś jest odważny żeby spróbować czy faktycznie tak się stanie – niech da znać :-).

To także poważny problem dla brokerów, którzy opierają swoją ofertę tylko na MT4/5. Szacuje się, iż w 2020 roku blisko 80% rynku należało do produktów MetaQuotes, a samą platformę oferuje ponad 750 brokerów z całego świata. Można przypuszczać, iż liczba użytkowników to setki tysięcy, a choćby miliony. Trading mobilny, o ile w Europie może wydawać się przez cały czas czymś lekko egzotycznym, to jednak w Azji aktywny handel z poziomu telefona jest czymś całkowicie naturalnym. I choćby jeżeli traderzy nie używają telefona do codziennego tradingu, to jednak często korzystają z platformy w celu podglądu sytuacji na rynku czy sprawdzenia stanu otwartych pozycji.

Na obecny moment nie wiadomo czy to początek, koniec, czy może po prostu przejściowy stan rzeczy, jednak na miejscu brokerów oferujących tylko MT4/5 rozważałbym właśnie zdywersyfikowanie oferty platform. Na wszelki wypadek.

Kto na tym może zyskać?

Oczywiście, te złe informacje wyłaniają także i swego rodzaju zwycięzców. Są nimi brokerzy, którzy już kilka lat temu postanowili na rozbudowaną ofertę platform lub stworzyli własne rozwiązania. Mimo, iż rozwiązanie to jest z pewnością dużo bardziej kosztowne i problematyczne z uwagi na konieczność stworzenia odpowiedniego działu IT i infrastruktury, to jednak zapewnia całkowitą autonomię w zakresie platformy. Brokerzy tacy jak XTB, Dukascopy czy Saxo Bank, mimo, iż mają (lub w przypadku XTB – mieli) MetaTrader’a w ofercie, to stanowi on jedynie dodatek, który ma jedynie uzupełniać całość.

Pytanie jednak brzmi – czy traderzy dla których istotne są platformy mobilne, będą woleli zmienić telefon, czy brokera?

Idź do oryginalnego materiału