Miała być rewolucja w pociągach i jakość pendolino w cenie dla wszystkich. Czeski RegioJet jednak nie dał rady (na razie). Co nam to mówi?

21 godzin temu

Miało być pięknie, miała być wreszcie konkurencja pełną parą na torach. I to na niemal wszystkich najważniejszych trasach dalekobieżnych w Polsce. Miało być więcej pociągów do wyboru, niższe ceny i jakość pendolino dostępna dla wszystkich. Na razie wyszła jedna wielka katastrofa. Czy to państwowy przewoźnik PKP robił wszystko, by nie wpuścić na tory konkurencji (i ten sabotaż przyniósł ostatecznie sukces), czy to czeski RegioJet przesadził z obietnicami? Niezależnie od tego, który czynnik miał większe znaczenie - efekt jest taki, iż państwowy monopolista triumfuje. Ale nie ma się z czego cieszyć

Idź do oryginalnego materiału