"Miasto duchów" w Hiszpanii przeżywa boom. W Madrycie i okolicach tak brakuje mieszkań, iż ludzie biorą wszystko

21 godzin temu
Niegdyś było symbolem krachu hiszpańskiego rynku nieruchomości. Teraz staje się symbolem tego, jak bardzo każde mieszkanie jest na wagę złotą. Chodzi o osiedle nieopodal Madrytu, do niedawna nazywane "miastem duchów". Właśnie tam zmierzają ci, dla których mieszkanie w stolicy jest marzeniem, czymś kompletnie poza finansowym zasięgiem. Już teraz, w niedawnym "mieście duchów", na każdy lokal do wynajęcia jest 70 chętnych.
Idź do oryginalnego materiału