
Człowiek, który przeszedł do historii słusznie obstawiając krach na rynku nieruchomości w 2008 roku, tym razem postanowił grać na spadki gigantów z sektora technologicznego. Michael Burry postawił blisko 100 milionów dolarów na to, iż akcje producenta chipów AI niebawem mocno spadną.
- Michael Burry postawił 49% swojego portfela – około 97,5 miliona dolarów – na spadek kursu akcji Nvidia.
- Dodatkowo, legendarny trader shortuje akcje gigantów z Chin – Alibaba, Pinduoduo, JD.com, Trip.com i Baidu.
Big Short wersja 2025
Dowodzony przez Michaela Burry’ego fundusz hedgingowy Scion Asset Management wysłał wczoraj do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) deklarację 13-F.
Z niej dowiadujemy się, iż legendarny inwestor gra przeciwko jednej z największych firm na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej, czyli Nvidia, która jest topowym producentem chipów zasilających układy AI.
Fundusz jest bowiem w posiadaniu 900 000 kontraktów o wartości około 97,5 miliona dolarów, które mówią o spadku akcji Nvidii. To natomiast przekłada się na 49% ujawnionego portfela tego podmiotu.
W tym momencie należy zwrócić uwagę na to, iż akcje Nvidia znajdują się bardzo blisko historycznych maksimów, co oczywiście wynika z silnego popytu na GPU oraz towarzyszącemu temu hype’owi na sztuczną inteligencję. Burry najwidoczniej sądzi, iż bańka ta niedługo pęknie.

Co więcej, bohater kultowego „Big Short” stawia również na spadek innych gigantów.
Jego firma posiada także opcje krótkiej sprzedaży wobec takich podmiotów, jak Alibaba, Pinduoduo, JD.com, Trip.com i Baidu. Łączna wartość tych pozycji to 88 milionów dolarów, jakie zadeklarowano na koniec I kwartału 2025 roku.
Michael Burry’s Latest Stock Portfolio Visualized
Look at that $NVDA position 👀 pic.twitter.com/kNTfi9Vd2H
— Carbon Finance (@carbonfinancex) May 15, 2025
Z powyższego wynika więc, iż Burry szykuje się na przegrzanie się rynku AI, zakładając iż to lider tego sektora pociągnie resztę spółek w dół. Czy jednak faktycznie czeka nas krach?
Biorąc pod uwagę załagodzenie stosunków na linii USA-Chiny w kwestii taryf celnych, nie ma tu raczej obaw o to.
Dodajmy do tego także wielką inwestycję, opiewającą na 600 miliardów dolarów, ze strony Arabii Saudyjskiej na poczet wsparcia sektora AI w Ameryce, więc raczej można by założyć, iż powyższe spółki będą zyskiwać.