Chociaż w ostatnich dniach wątpliwości było wiele, to wiara w Bitcoina nie słabnie. Najlepszym tego dowodem jest najnowsza zapowiedź MicroStrategy. Firma planuje sprzedaż akcji o wartości 500 milionów dolarów. Wszystko po to, by kupić jeszcze więcej Bitcoinów. Ta wiadomość gwałtownie doczekała się reakcji i komentarzy. Co może oznaczać ten ruch giganta?
MicroStrategy ma apetyt na więcej Bitcoinów
Firma MicroStrategy ogłosiła wyemitowanie obligacji zamiennych o wartości 500 milionów dolarów. Wszystko po to, by pozyskać kapitał na zakup kolejnych Bitcoinów.
Jak informuje firma w komunikacie prasowym, oferta skierowana jest do grupy kwalifikujących się nabywców instytucjonalnych i jest zgodna przepisami Ustawy o papierach wartościowych z 1933 r. Jak zauważają komentatorzy, oznaczałoby to, iż zamienne obligacje uprzywilejowane i wszelkie akcje zamienne klasy A firmy MicroStrategy nie zostaną oficjalnie zarejestrowane w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Brak rejestracji oznacza, iż nie będzie można ich sprzedawać ani kupować na rynkach publicznych bez spełnienia określonych warunków prawnych.
Z komunikatu wynika również, iż „Obligacje będą niezabezpieczone, a uprzywilejowane zobowiązania MicroStrategy będą oprocentowane — płatne co pół roku z dołu w dniach 15 czerwca i 15 grudnia każdego roku, począwszy od 15 grudnia 2024 r. Obligacje zapadną 15 czerwca 2032 r., chyba iż wcześniej zostaną odkupione, umorzone lub zamienione zgodnie z warunkami.”
To nie pierwszy raz, kiedy gigant kierowany przez Michaela Saylora, planuje zwiększenie liczby posiadanych Bitcoinów. Zgodnie z ostatnimi danymi, na dzień 1 maja MicroStragy posiada 214 400 Bitcoinów. Trudno ocenić czy obecny ruch to zapowiedź czegoś większego na rynku w najbliższych dniach. Decyzja MicroStrategy na pewno pokazuje dużą wiarę firmy w długoterminowy potencjał Bitcoina.
Michael Saylor zniszczy Bitcoina?
Choć decyzja MicroStrategy nie jest zaskakująca i nie odbiega od dotychczasowej strategii firmy, to gwałtownie zebrała wiele komentarzy. Ten ruch, jak i ogólną strategię firmy pod wodzą Saylora, skrytykował Peret Schiff. Prezes Euro Pacific Capital sądzi, iż takie masowe kupowanie BTC przez Saylora może się źle skończyć dla kryptowaluty.
Schiff ocenił, iż jest to niedobre zjawisko, ponieważ, jeżeli pewnego dnia firma przestanie kupować Bitcoina, krpyotwaluta może się załamać. Ekspert zareagował na wieść o kolejnych planach zakupu Bitcoina przez giganta w następujący sposób: „Nie, znowu. Zastanawiam się, o ile niższy byłby teraz Bitcoin, gdyby nie te wszystkie zakupy lewarowane”. Shiff obawia się, iż wierzyciele mogą „w końcu zmusić” Saylora do likwidacji posiadanych przez niego udziałów w Bitcoinach.
Peter Schiff nie jest odosobniony w swoich obawach odnośnie strategii Michaela Saylora. Na początku roku JPMorgan również wyraził obawy dotyczące lewarowanych zakupów Bitcoinów przez MicroStrategy. Nikolaos Panigirtzoglou, dyrektor zarządzający JPMorgan, uważa, iż istnieje ryzyko „poważnego delewarowania”. Taki scenariusz mógłby mieć miejsce, gdyby cena kryptowalut gwałtownie spadła.
Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny.