Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) dla TSL spadł o 3 pkt m/m do 100,8 pkt w VII

6 dni temu

Miesięczny Indeks Koniunktury (MIK) dla branży TSL wyniósł w lipcu 100,8 pkt, co oznacza spadek o 3 pkt m/m, podało Malcom Finance. Widoczne stają się wyraźne symptomy hamowania.

„Co stoi za pogorszeniem nastrojów? Przede wszystkim niski poziom inwestycji – tylko co trzecia firma (37%) z sektora TSL zadeklarowało jakiekolwiek wydatki inwestycyjne w ostatnich trzech miesiącach. Dodatkowo, wśród przedsiębiorstw transportowych i logistycznych rośnie udział tych, które raportują spadki wartości sprzedaży i nowych zamówień. To potwierdza, iż mimo wakacyjnego sezonu – tradycyjnie sprzyjającego wzrostowi zapotrzebowania na transport – wiele firm odczuwa niedobór popytu i nadwyżki mocy operacyjnych” – czytamy w komunikacie.

Na tle innych sektorów firmy TSL najczęściej zgłaszają trzy najważniejsze bariery: rosnące koszty pracownicze (77%), zatory płatnicze (54%) oraz koszty finansowania (35%). Dla porównania – np. w produkcji dominuje niepewność gospodarcza i ceny energii, a w handlu – niedobór towarów. Wskazuje to na specyficzne wyzwania finansowo-operacyjne, przed którymi stoi TSL.

„Mimo tych trudności firmy z sektora deklarują większy optymizm co do najbliższych trzech miesięcy niż inne branże – więcej firm oczekuje poprawy niż pogorszenia sytuacji gospodarczej w swoim przedsiębiorstwie. To może być efekt sezonowy – czwarty kwartał w transporcie to co roku najbardziej aktywny okres. Z danych Malcom Finance wynika, iż aż 57% przewoźników deklaruje, iż to właśnie wtedy wystawia najwięcej faktur. Aby dobrze wykorzystać ten czas, firmy już teraz powinny zadbać o płynność finansową i dostęp do elastycznych form finansowania, które pozwolą im obniżyć ryzyko zatorów finansowych, które są drugą najczęstszą barierą rozwoju” – czytamy dalej.

Jak oceniono, TSL wchodzi w drugą połowę roku z umiarkowanym optymizmem, ale wyraźnie potrzebuje impulsów inwestycyjnych i wsparcia w zakresie płynności. Wyzwania takie jak rosnące koszty pracy i ryzyko opóźnionych płatności wymagają systemowych odpowiedzi – zarówno po stronie polityki gospodarczej, jak i rozwiązań finansowych szytych na miarę specyfiki tej branży.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału