Mieszkańcy mówią "nie" dla rządowego programu. Nie chcą dotacji od państwa
Zdjęcie: Górale nie chcą wymieniać kopciuchów. Tylko stary piec nas ogrzeje
Mieszkańcy Podhala podchodzą z dużą ostrożnością do rządowego programu Czyste Powietrze. Wiele osób obawia się konieczności likwidacji starych pieców, traktowanych jako awaryjne źródło ciepła w razie kryzysów energetycznych. "W chłodniejsze dni włączam stary piec kaflowy, wystarczy kilka godzin, by ogrzać dom" - mówi pani Anna z Nowego Targu, cytowana przez zakopiańską "Gazetę Wyborczą".