Mieszkania w Warszawie tanieją. A jak jest w innych miastach?

3 miesięcy temu

Maj przyniósł stabilizację średnich cen nowych mieszkań w większości największych miast, według wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl.

W maju br. warszawscy deweloperzy wprowadzili na rynek niemal 2 tys. mieszkań, co wpłynęło na stabilizację cen nieruchomości.

Cena mieszkania w stolicy? O dziwo, wciąż taka sama

Średnia cena metra kwadratowego w stolicy nie zmieniła się już drugi miesiąc z rzędu. Warto podkreślić, iż wiele z tych mieszkań należy do segmentu popularnego, co w Warszawie oznacza cenę poniżej 16 tys. zł za metr kwadratowy.

Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl zwraca uwagę na fakt, iż ceny nowych mieszkań ustabilizowały się również w Łodzi, Poznaniu oraz miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W Poznaniu średnia cena metra kwadratowego utrzymuje się na poziomie 10,6 tys. złotych już od trzech miesięcy. Z kolei Wrocław i Kraków zanotowały 6-procentowy wzrost cen w ciągu pięciu miesięcy, Łódź – 5 proc., a Trójmiasto – 2 proc. Podkreślmy, iż Wrocław stał się nowym liderem wzrostów – w maju średnia cena metra kwadratowego wzrosła tam o 3 proc., do około 17,3 tys. zł.

Obecna sytuacja na rynkach mieszkaniowych jest dynamiczna – wzrost lub spadek średnich cen w danym miesiącu zależy od wprowadzenia na rynek droższych lub tańszych mieszkań. Wzrost cen okali w nowym budownictwie najwyraźniej widać w strukturze ofert deweloperskich W Poznaniu pod koniec ubiegłego roku prawie co piąte mieszkanie kosztowało mniej niż 10 tys. zł za metr kwadratowy. w tej chwili ich udział spadł do 10 proc., a we Wrocławiu z 14 do 4 proc. W Krakowie takich mieszkań praktycznie już nie ma. Co prawda w Łodzi i miastach na Górnym Śląsku przez cały czas można znaleźć mieszkania w cenie poniżej 9 tys. zł za metr kwadratowy, ale nie ma pewności, jak długo to jeszcze potrwa.

Deweloperskie nastroje

Tymczasem deweloperzy wydają się czekać na rozwój sytuacji na rynku kredytowym. W kwietniu większość z nich znacząco zwolniła nową podaż mieszkań. Wyjątkiem był Wrocław, gdzie liczba nowych mieszkań wprowadzonych do sprzedaży była przeszło dwukrotnie większa niż miesiąc wcześniej. Duża pula mieszkań na rynku wrocławskim pozwoliła tamtejszym deweloperom jako jedynym zwiększyć również sprzedaż. W pozostałych metropoliach nastąpiło potężne załamanie, z Łodzią odnotowującą aż 74-procentowy spadek sprzedaży nowych mieszkań.

Idź do oryginalnego materiału