Mieszkanie za "dożywocie"? Seniorzy dostają pokaźne przelewy

1 dzień temu
Zdjęcie: Polsat News


Ponad 18 tys. umów o dożywocie zawarli w ubiegłym roku seniorzy oddając swoje mieszkanie za cykliczne świadczenie pieniężne nazywane rentą dożywotnią. Kwoty, które otrzymują to od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Umowy zawierane są na podstawie ogólnych przepisów prawa cywilnego. Projekt ustawy, która regulowałaby takie umowy na rynku mieszkaniowym pojawił się dekadę temu, ale nigdy nie doczekał się uchwalenia. Temat powrócił za sprawą kawalerki przejętej przez Karola Nawrockiego.


Jak informuje jeden z "funduszy hipotecznych" działających na polskim rynku (firma oferuje renty dożywotnie za mieszkanie), seniorzy, którzy decydują się na oddanie lokum otrzymują od kilkuset do kilku tysięcy złotych. O wysokości świadczenia decyduje wartość lokum oraz wiek seniora.
Po ujawnieniu przez media zakupu kawalerki przez Karola Nawrockiego pojawiła się szansa na uregulowanie umów dożywocia. MS analizuje problem - informuje w środę "Dziennik Gazeta Prawna".Reklama


"Jak pokazują dane Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF) i Ministerstwa Sprawiedliwości, z roku na rok rośnie liczba umów o dożywocie. W 2008 r. zawarto ich ok. 2 tys., a w ubiegłym już ponad 18 tys. Gazeta informuje, iż w Ministerstwie Sprawiedliwości rozpoczęły się prace nad nowelizacją przepisów. Eksperci resortu analizują, jakie zmiany w prawie są konieczne, by poprawić bezpieczeństwo seniorów" - czytamy.


Renta dożywotnia czy hipoteka odwrócona? Wciąż brakuje przepisów


Jak podkreśla dziennik, punktem wyjścia jest projekt ustawy o dożywotnim świadczeniu pieniężnym przygotowany już w 2013 r.. "Zakłada on, iż oferowanie takiego produktu będzie wymagało zezwolenia KNF. Mogłyby to robić tylko spółki akcyjne o kapitale zakładowym w wysokości przynajmniej 2 mln euro. W każdym przypadku ten kapitał musiałby być co najmniej o 15 proc. większy niż prognozowana suma zobowiązań na kolejne dwa lata. Do tego projekt określa katalog praw i obowiązków stron umowy i mocno ogranicza świadczeniodawcy możliwość zbycia nieruchomości w trakcie trwania umowy. Karą za złamanie prawa miała być utrata zezwolenia KNF" - wskazano.
Gazeta przypomina, iż "ta propozycja leży w rządowych szufladach od 12 lat". "RPO kilkakrotnie występował do poprzedniej ekipy rządzącej o wznowienie prac nad ustawą. Opisana przez media sprawa przejęcia kawalerki przez kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego sprawiła, iż temat ożył" - stwierdza "DGP".
Dodajmy, iż w wielu krajach funkcjonują odrębne przepisy o tzw. hipotece odwróconej (oddanie mieszkania za cykliczne świadczenie pieniężne). Rynek jest regulowany i działają na nim duże instytucje finansowe.
***
Idź do oryginalnego materiału