Chargeback to najważniejszy argument powodujący, iż warto płacić za zakupy kartą, a nie przelewem lub dzięki innych systemów płatności. W przypadku niewykonania usługi opłaconej kartą i w przypadku nieuznania reklamacji przez sprzedawcę, sprawę przejmuje bank, który wydał kartę. I to on odpowiada za zwrot pieniędzy klientowi. Mój czytelnik mówi, iż tak to działa tylko w teorii, a praktyka skrzypi. Bywa, iż wystarczy pomilczeć, a problem sam się rozwiąże. Ale nie tak, jak powinien
Milczenie jest złotem, ale… nie w tym przypadku. Kiedy pieniądze zniknęły, winny milczy, bank nic nie słyszy… i wtedy budzą się demony
2 dni temu
- Strona główna
- Finanse i gospodarka
- Milczenie jest złotem, ale… nie w tym przypadku. Kiedy pieniądze zniknęły, winny milczy, bank nic nie słyszy… i wtedy budzą się demony
Powiązane
Premier Norwegii zaniepokojony działaniami Elona Muska
43 minut temu
Wojsko wzywa na klasyfikację. Znamy szczegóły
46 minut temu
Emerytka pozwała ZUS. Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego
53 minut temu
Nowy trend. Polacy rzucili się na rezerwacje
1 godzina temu
Nowy obowiązek dla pracowników. Poszerzyli zakres badań
1 godzina temu
Tyle sklepów obejmie system kaucyjny
2 godzin temu
Polecane
Iga Świątek ujawnia: "Płakałam cały dzień"
1 godzina temu