Miliard streamów i zero fanów. Boty, AI i najdroższy szwindel w historii streamingu muzyki
Zdjęcie: Streaming muzyki pod ostrzałem. AI okrada twórców
Kiedy agenci FBI wyprowadzili producenta Michaela Smitha z jego willi w Północnej Karolinie, licznik odtworzeń przypisanych do jego katalogu muzyki przekraczał miliard, a na jego kontach znajdowało się przynajmniej 10 mln dol. tantiem. Tyle iż praktycznie nikt — poza armią zaprogramowanych botów — tych utworów w rzeczywistości nie słuchał. Sprawa Smitha, pierwsza w USA oskarżająca o wyłudzanie pieniędzy dzięki muzyce wygenerowanej przez sztuczną inteligencję, ujawnia, jak łatwo zamienić algorytmiczny bełkot w prawdziwą gotówkę. I dlaczego streamingowy model rozliczeń stał się kopalnią złota dla oszustów, a pułapką dla prawdziwych artystów.