Miliarder Mark Cuban padł właśnie ofiarą krypto scamu. Z portfela wyparowała ogromna kwota

1 rok temu

Inwestor-miliarder, juror programu telewizyjnego „Shark Tank” i właściciel klubu Dallas Mavericks, Mark Cuban, padł właśnie ofiarą włamania do swojego portfela kryptowalutowego, w wyniku którego poniósł znaczne straty: wstępnie oszacowano je na około 870 000 USD. Incydent wyszedł na jaw, gdy jeden z użytkowników X (Twittera), WazzCrypto, wykrył nietypową aktywność w jednym z portfeli kryptowalutowych należących do miliardera. Cuban nie wchodził w interakcje z tym portfelem od kilku miesięcy.

Lmao, did Mark Cuban's wallet just get drained?

Wallet inactive for 160 days and all assets just moved pic.twitter.com/vWnMZFyHB5

— Wazz (@WazzCrypto) September 15, 2023

Mark Cuban traci na krypto

Wycofane przez oszusta aktywa podczas włamania obejmowały popularne kryptowaluty i stablecoiny, takie jak USD Coin (USDC), Tether (USDT), tokeny ENS oraz Lido Staked Ether (stETH), wszystkie w krótkim, 10-minutowym oknie czasowym. Oprócz tego przeniesiono USDC o wartości około 2 milionów dolarów do innego portfela.

Krypto Twitter początkowo sądził, iż inwestor mógł zatwierdzić przypadkiem jakąś złośliwą transakcję, a inni- iż jego klucz prywatny, najważniejszy element bezpieczeństwa portfela, został skopiowany. To najczęściej tego typu zdarzenia umożliwiają cyberprzestępcom na bezpośredni transfer środków z danego adresu.

Źródło: X (Twitter)

Cuban zasugerował jednak, iż hakerzy mogli uważnie monitorować jego działania od jakiegoś czasu, zwłaszcza, iż jeszcze nie tak dawno temu zalogował się on do MetaMaska, swojego portfela kryptowalutowego, po raz pierwszy od wielu miesięcy. Być może ściągnął przez przypadek podstawioną wersję systemu MetaMask lub padł ofiarą ataku typu SIM Swap. Na tą drugą opcję wskazują dodatkowe okoliczności: miliarder miał próbować zarządzać swoimi aktywami na urządzeniu mobilnym.

To nie pierwsza tego typu przygoda słynnego miliardera

Przypadek ten to kolejna z kolei porażka Marka Cubana w świecie kryptowalut. Wcześniej padł on ofiarą ataku w sektorze finansów zdecentralizowanych (DeFi), gdzie był aktywny od jakiegoś czasu w ramach rozpoczęcia swojej przygody z krypto. Dokonał on dużej inwestycji udostępniając płynność na platformie Iron Finance, która gwarantowała mu przez jakiś czas astronomicznie wysokie stopy zwrotu. Niedługo potem projekt jednak się zwinął, a piramida upadła. Miliarder skomentował w mediach incydent bardzo gorzko i domagał się regulacji, co z kolei nie ominęło dowcipnisiów tworzących na ten temat memy. W końcu „widziały gały co brały”.

Źródło: X (Twitter)

Tuż po ataku na swój portfel MetaMask Cuban zdecydował się przenieść pozostałe posiadane przez niego kryptowaluty do pośrednika Coinbase Custody, rozwiązania do przechowywania kryptowalut znanego ze swojego bezpieczeństwa, aczkolwiek scentralizowanego. Być może od dzisiaj będą one już w bezpiecznych rękach.

Idź do oryginalnego materiału