Miliony dla syndyka, nie dla Frankowiczów? Zarzuty wobec syndyka Kubiczka

7 godzin temu

Na nowo rozgorzała debata wokół działań syndyka Marcina Kubiczka, który odpowiada za masę upadłościową dwóch znanych banków – Getin Noble Banku i Idea Banku. W toku śledztwa ujawniono, iż setki milionów złotych, które mogłyby trafić do poszkodowanych klientów, zostały przekierowane do wybranych kancelarii prawnych. Tymczasem wielu kredytobiorców przez cały czas oczekuje na unieważnienie kredytu frankowego, pomoc Frankowiczom, czy choćby uczciwe rozliczenie po unieważnieniu umowy frankowej. Co więc stało się z majątkiem upadłego banku i czy Frankowicze Getin Noble Bank mają jeszcze szansę na pomyślny finał?

Pomoc prawna dla Frankowiczów

Frankowicze Getin Noble Bank: Gdzie trafiają pieniądze z majątku banków?

Z analizy tysięcy transakcji z lat 2022–2025 wynika, iż kancelarie otrzymały niemal 200 milionów złotych za obsługę prawną postępowań upadłościowych. Największym beneficjentem była kancelaria prawna powiązana z samym syndykiem – otrzymała ponad 114 milionów złotych.

Na kolejnych miejscach znalazły się inne podmioty, w tym kancelarie zlokalizowane pod tym samym adresem co działalność syndyka Kubiczka. Warto też dodać, iż według autorów śledztwa, na konto samego syndyka w 2024 roku miało wpłynąć około 4 milionów złotych. Dla wielu Frankowiczów Getin Noble Bank, taka sytuacja rodzi pytania o transparentność całego procesu upadłościowego.

Jak tłumaczy się syndyk Marcin Kubiczek?

W odpowiedzi na publikację Kubiczek opublikował obszerne oświadczenie, w którym odpiera zarzuty i oskarża dziennikarzy o manipulację. Twierdzi, iż nie pobiera wynagrodzenia za prowadzenie sprawy upadłości Getin Noble Banku, a kwoty przedstawiane w mediach są „zmyślone i oderwane od rzeczywistości”. Podkreśla także, iż kancelarie, z których usług korzysta, zabezpieczają interesy masy upadłościowej w setkach postępowań sądowych – głównie w sprawach wytoczonych przez Frankowiczów Getin Noble Bank, domagających się unieważnienia umowy frankowej.

Czy Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza działać?

Tak – resort, kierowany przez Adama Bodnara, rozpoczął 20 maja postępowanie administracyjne w sprawie cofnięcia licencji Marcina Kubiczka. Postępowanie dotyczy nie tylko upadłości Getin Noble Banku i Idea Banku, ale również innych wątpliwości wobec działalności syndyka. Kluczowym zarzutem jest potencjalne naruszenie zasady minimalizacji kosztów. A te, jak wskazują eksperci, są wyjątkowo wysokie – mimo iż wiele prowadzonych spraw przeciwko Frankowiczom Getin Noble Bank nie przynosi wymiernych efektów.

Jak reagują prawnicy broniący interesów Frankowiczów?

W sprawę zaangażował się m.in. mecenas Roman Giertych, który wystosował apel do Ministerstwa Sprawiedliwości. Według niego, jeżeli zarzuty wobec syndyka są prawdziwe, sprawa powinna natychmiast trafić do prokuratury. Pełnomocnicy reprezentujący Frankowiczów nie kryją frustracji. Zwracają uwagę na niską jakość dokumentacji prawnej dostarczanej przez kancelarie współpracujące z syndykiem oraz na fakt, iż ich działania często ograniczają się do kopiowania gotowych wzorów pism i masowego pozywania kredytobiorców – w tym Frankowiczów Getin Noble Bank, którzy domagają się uczciwego rozliczenia po unieważnieniu umowy frankowej.

Czy Frankowicze mają szansę na sprawiedliwe rozliczenie?

Dla wielu kredytobiorców, którzy od lat toczą batalie sądowe o unieważnienie kredytu frankowego, ta sytuacja jest ciosem. Zamiast oczekiwanej pomocy Frankowiczom, pojawia się obraz systemu, w którym kancelarie prawne czerpią ogromne zyski z długotrwałych, kosztownych i często bezowocnych postępowań.

Na pełne rozliczenie po unieważnieniu umowy frankowej wciąż czekają tysiące osób. Tymczasem środki, które mogłyby posłużyć ich wsparciu, zdaniem dziennikarzy są „wyprowadzane” w sposób budzący poważne wątpliwości – szczególnie dla Frankowiczów Getin Noble Bank, którzy najbardziej ucierpieli wskutek upadłości tej instytucji.

Co dalej ze sprawą syndyka Marcina Kubiczka?

Trudno na ten moment jednoznacznie ocenić, jak zakończy się sprawa syndyka. Możliwe są zarówno oczyszczenie z zarzutów, jak i poważne konsekwencje prawne. Wszystko zależy od ustaleń ministerstwa i ewentualnych działań prokuratury.

Jedno jest pewne – Frankowicze Getin Noble Bank, którzy od lat walczą o swoje prawa, muszą uzbroić się w jeszcze większą cierpliwość. A opinia publiczna powinna bacznie przyglądać się temu, co dzieje się z majątkiem upadłych banków – bo stawką są nie tylko pieniądze, ale także zaufanie do państwa i wymiaru sprawiedliwości.

Frankowicze Getin Noble Bank – najczęstsze pytania

  1. Czy mogę pozwać Getin Noble Bank po jego upadłości?
    Tak. Frankowicze Getin Noble Banku mogą przez cały czas składać pozwy o unieważnienie kredytu frankowego – sprawy toczą się przeciwko masie upadłościowej.
  2. Co daje unieważnienie umowy frankowej w przypadku upadłego banku?
    Unieważnienie oznacza, iż umowa przestaje obowiązywać, a strony rozliczają się wzajemnie. Zwrot środków następuje z majątku banku – po zatwierdzeniu planu podziału.
  3. Czy syndyk może żądać zwrotu całego kapitału kredytu?
    Tak. Syndyk Getin często pozywa o zwrot całej wypłaconej kwoty. Warto skorzystać z pomocy prawnika, by się przed tym bronić.
Idź do oryginalnego materiału