Minister aktywów po odwołaniu prezesa LOT. "Sprawa jest bulwersująca"

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski określił sprawę odwołania prezesa LOT-u Michała Fijoła jako "bulwersującą" i zapowiedział współpracę z ministrem infrastruktury w celu wyjaśnienia sprawy. Wcześniej media informowały, iż odwołany menadżer nie wyklucza batalii o unieważnienie uchwały rady nadzorczej.


Minister odniósł się podczas konferencji prasowej do wtorkowej decyzji rady nadzorczej PLL LOT w sprawie odwołania prezesa Michała Fijoła, w kontekście ładu korporacyjnego, nadzoru właścicielskiego i zwołania rady. Jaworowski powiedział, iż "źle" ocenia tę decyzję.

Odwołanie prezesa LOT. Minister aktywów: Sprawa jest bulwersująca


Szef MAP zapytany, czy będzie chciał wyciągnąć konsekwencje wobec rady nadzorczej, przypomniał, iż od środy LOT jest nadzorowany przez Ministerstwo Infrastruktury. "Rozmawiałem z panem ministrem Klimczakiem (ministrem infrastruktury - red.) i zadeklarowałem pełną współpracę jeżeli chodzi o wyjaśnianie i dalsze badanie tej sprawy (odwołania prezesa LOT - red.). Sprawa jest bulwersująca" - powiedział Jaworowski.Reklama


LOT poinformował we wtorek, iż Michał Fijoł został odwołany ze stanowiska prezesa lotniczego przewoźnika. W komunikacie podano, iż odwołanie nastąpiło w związku z wynikami postępowań audytowych.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa.



Odwołanie prezesa LOT nieważne?


Jak podał w środę ranę portal money.pl, Michał Fijoł nie składa broni. Odwołany prezes LOT nie wyklucza batalii o unieważnienie uchwały rady nadzorczej. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż może chodzić o niepełną liczbę członków RN podczas podejmowania uchwały dymisjonującej Fijoła.
Money.pl dotarł do opinii prawnej, w której stwierdzono, iż "na dzień 26 listopada 2024 roku nie miało miejsca zwołanie posiedzenia Rady Nadzorczej Spółki w trybie wysłania zaproszeń do poszczególnych członków Rady Nadzorczej (formalne zwołanie)".
"W naszej ocenie, w oparciu o przedstawiony nam stan faktyczny, nie zostały spełnione przesłanki schematy zwołania posiedzenia Rady Nadzorczej, to jest naruszone zostały postanowienia zarówno Kodeksu spółek handlowych, jak i Statutu LOT oraz Regulaminu Rady Nadzorczej LOT" - podkreślono w cytowanej w opinii.

Nadzór nad PLL LOT przeniesiony do resortu infrastruktury


Przypomnijmy, nadzór właścicielski nad Polską Grupą Lotniczą oraz PLL LOT został przeniesiony z ministerstwa aktywów do resortu infrastruktury. W środę w życie weszła zmiana odpowiedniego rozporządzenia, opublikowana we wtorek w Dzienniku Ustaw.
Zgodnie ze zmianą rozporządzenia ws. wykazu spółek, w których prawa z akcji Skarbu Państwa wykonuje Prezes Rady Ministrów lub inni członkowie Rady Ministrów, pełnomocnicy Rządu lub państwowe osoby prawne, w tym jednoosobowe spółki Skarbu Państwa, minister adekwatny do spraw transportu - czyli w tej chwili Minister Infrastruktury - sprawuje nadzór nad: Polskimi Liniami Lotniczymi LOT, Polską Grupą Lotniczą oraz spółką LOT Aircraft Maintenance Services.
W uzasadnieniu do projektu rząd tłumaczył, iż zmiana ma usprawnić budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. To bowiem w Ministerstwie Infrastruktury funkcjonuje pełnomocnik rządu ds. CPK. Skupienie w MI wszystkich podmiotów lotniczych korzystających z CPK, jest ważne ze względu na trwające prace projektowe, które muszą uwzględniać potrzeby spółek Grupy PGL na nowym lotnisku - uzasadniano zmianę.
Jak przypomniał we wtorek premier Donald Tusk, informując o przeniesieniu nadzoru nad PGL i PLL LOT, wcześniej z ministerstwa aktywów do resortu infrastruktury przeniesiono PKP S.A.
Idź do oryginalnego materiału