Minister energii: Nie będzie podwyżki opłaty kogeneracyjnej w 2026 roku

7 godzin temu

Minister energii Miłosz Motyka podpisał rozporządzenie, które w 2026 roku utrzyma dotychczasową stawkę opłaty kogeneracyjnej na niezmienionym poziomie – 3 zł za MWh. Zdaniem resortu, decyzja uchroni odbiorców przed dodatkowymi kosztami energii i zapewni stabilne wsparcie dla producentów.

– Zlikwidowaliśmy opłatę przejściową – nie będzie jej od 2026 roku, a po ocenie czynników rynkowych, kosztów wytwarzania oraz sytuacji na rynku energii zdecydowałem o utrzymaniu opłaty kogeneracyjnej na obecnym poziomie – 3 zł za MWh. To rozwiązanie, które zapewnienia równowagę między interesami odbiorców energii i sektora wytwórczego – komentuje Miłosz Motyka, minister energii.

Zdaniem resortu, utrzymanie stawki na poziomie 3 zł za MWh umożliwia dalsze wspieranie rozwoju elektrociepłowni, zachowując jednocześnie przewidywalność kosztów dla odbiorców.

Opłata kogeneracyjna stanowi jeden z elementów finansowania producentów, którzy w jednym procesie wytwarzają energię elektryczną i ciepło. Jej wysokość jest ustalana na podstawie kosztów funkcjonowania systemu wsparcia – czytamy w komunikacie ministerstwa.

Kogeneracja i opłata. O co chodzi?

Kogeneracja to wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w jednym procesie. Jak tłumaczy Urząd Regulacji Energetyki, opłata kogeneracyjna ma wspierać instalacje, wykorzystujące tę technologię, czyli elektrociepłownie (w odróżnieniu od elektrowni, które koncentrują się na produkcji energii elektrycznej).

Wytwarzanie ciepła i prądu w jednym procesie jest promowanym rozwiązaniem stosowanym w polskiej energetyce, ponieważ pozwala w największym stopniu wykorzystać energię z paliw i ograniczyć zanieczyszczenia – tłumaczy URE.

Stawka opłaty jest wyliczana przez ministra ds. energii na każdy rok, przede wszystkim na podstawie kosztów systemu wsparcia. Opłata kogeneracyjna, podobnie jak opłata OZE, naliczana jest w zależności od ilości zużytej energii elektrycznej. Ustaloną stawkę mnoży się przez ilość pobranego prądu.

Ministerstwo energii / URE / Jędrzej Stachura

Idź do oryginalnego materiału