Minister finansów żąda od PKW wyjaśnienia wątpliwości. "Ja się PiS-u nie boję"

14 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


- Mamy sytuację absolutnego chaosu - tak o kwestii wypłaty subwencji Prawu i Sprawiedliwości mówił w środę w TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jakie kroki zapowiedział szef resortu, jeżeli chodzi o wyjaśnienie tej sprawy?
Andrzej Domański o decyzji PKW: - Uchwała PKW jest pełna niejasności. To nie jest tylko moja opinia, ale szeregu największych autorytetów prawnych, (...) a także, co chyba najciekawsze, obecnych członków PKW, de facto autorów tej uchwały - mówił szef resortu w środę w "Faktach po Faktach" w TVN24. - o ile pan przewodniczący Marciniak twierdzi, iż każdy może na swój sposób rozumieć treść tej uchwały (...), o ile pan prof. Balicki twierdzi, iż on na podstawie tej uchwały nie wypłaciłby środków, podobnie jak pan mecenas Kalisz, to widzimy, iż mamy tutaj sytuację absolutnego chaosu - dodał.


REKLAMA


Minister finansów o kontaktach z Donaldem Tuskiem: - Nie ma żadnych nacisków ze strony premiera, mam pełne wsparcie - zadeklarował Andrzej Domański. Pytany o to, czy "miał wolną rękę", odpowiedział: "absolutnie tak". - PKW musi formułować swoje uchwały w taki sposób, by organy państwa, jak minister finansów, mogły tego prawa bardzo precyzyjnie przestrzegać (...). Ja się PiS-u nie boję, muszę realizować konstytucyjne obowiązki. Żadne groźby, szantaże ze strony PiS-u nie robią na mnie wrażenia i nie przeszkodzą mi w realizacji konstytucyjnych obowiązków - podkreślił.


Zobacz wideo Jarosław Kaczyński może sobie gratulować. Fenomenalny rok Prawa i Sprawiedliwości w opozycji


Sprawa subwencji PiS: W sierpniu Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za wybory parlamentarne w 2023 r. Powodem były nieprawidłowości związane z korzystaniem w kampanii ze środków publicznych. Taka decyzja skutkuje utratą kilkudziesięciu milionów złotych z budżetu państwa. Ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zaskarżyło decyzję PKW do Sądu Najwyższego. Nieuznawana przez obecną koalicję rządzącą Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na początku grudnia uwzględniła skargę PiS.
Reakcja PKW: Pod koniec grudnia Państwowa Komisja Wyborcza podjęła nową uchwałę, w której, z jednej strony, przyjęła sprawozdanie PiS, a z drugiej dodała, iż "nie przesądza przy tym, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest sądem w rozumieniu Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i nie przesądza o skuteczności orzeczenia". Według PKW PiS powinien otrzymać łącznie ponad 38 mln zł.
Decyzja ministra finansów: W środę wieczorem, jeszcze przed wizytą w TVN24, Andrzej Domański wydał oświadczenie, w którym stwierdził m.in., iż uchwała PKW jest "wewnętrznie sprzeczna". "W Ministerstwie Finansów przeprowadzone zostały szczegółowe analizy prawne (...). W wyniku tych analiz i mając na uwadze liczne wątpliwości związane z treścią przedmiotowej uchwały PKW, zwróciłem się do PKW o dokonanie wykładni uchwały, czyli wyjaśnienia wątpliwości co do jej treści" - przekazał. "Apeluję o zaprzestanie ataków medialnych na urzędników ministerstwa" - dodał.


Będzie depozyt? Grzegorz Schetyna ujawnia, co może się stać w związku ze sprawą subwencji dla PiSŹródła: Uchwała PKW, oświadczenie Andrzeja Domańskiego, IAR, TVN24
Idź do oryginalnego materiału