Długi młodych Polaków są coraz większe – pod koniec lipca 2023 r. suma zaległości nieuregulowanych w terminie przez młodych ludzi w wieku od 18 do 24 lat wynosiła 1 miliard złotych.
Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, iż najwięcej zaległości w spłacie zobowiązań finansowych mają młodzi ludzie z województwa śląskiego, a najmniej problemów ze spłatą długów mają mieszkańcy świętokrzyskiego.
Zadłużenie młodych Polaków rośnie
Kwota ta zwiększyła się w ciągu roku o ponad 18 procent, a liczba niesolidnych dłużników wzrosła o ponad 7 tysięcy osób. Rekordzistką wśród osób w wieku 18-24 lat jest 20-latka ze Śląska, która ma zaległości wobec banków i innych instytucji wynoszące ponad 788 tysięcy złotych.
W lipcu 2022 roku zaległości pokolenia Z przekroczyły 853 miliony złotych. Jednocześnie liczba nierzetelnych dłużników wzrosła z 125 tysięcy do ponad 132 tysięcy. Wpływ na tą sytuację miał niewątpliwie wzrost cen mieszkań, a także żywności i kosztów transportu.
Długi największe na Śląsku
Średnia kwota zaległości w przypadku osób w wieku 18-24 lat wzrosła o 11 procent w ciągu roku i wynosi w tej chwili 7 tysięcy 637 złotych. Jeśli chodzi o regionalne rozkłady zadłużenia, liderem w rankiingu jest województwo śląskie – jego młodzi mieszkańcy łącznie mają ponad 137 milionów złotych nieuregulowanych płatności. Na kolejnych miejscach znajdują się mieszkańcy województw mazowieckiego (122,9 mln zł) i dolnośląskiego (106,6 mln zł). Natomiast osoby ze Świętokrzyskiego mają najmniejsze zadłużenie, wynoszące 17 milionów złotych.
Rekordzistką pod względem zadłużenia jest 20-latka pochodząca z województwa śląskiego, która zalega bankom i innym instytucjom finansowym kwotą ponad 788 tysięcy złotych. Z zebranych przez BIG danych wynika, iż choć rekordzistką jest kobieta, to mężczyźni znacznie częściej zapominają o terminach spłaty swoich zobowiązań.
W rejestrze znajduje się 80,8 tysiąca mężczyzn (61 procent) w wieku 18-24 lat, którzy mają zaległości przekraczające 611 milionów złotych. Natomiast kobiet jest 51 tysiące (39 procent), a ich długi wynoszą niecałe 398 milionów złotych. „W przypadku młodych dłużników, więcej niż co czwarty wpada od razu na głęboką wodę i ma trudności zarówno w obsłudze kredytów, jak i innych zobowiązań pozakredytowych” – zauważył Grzelczak. W porównaniu do ogółu dorosłych Polaków, gdzie taka sytuacja dotyczy co piątego niesolidnego dłużnika, młodzi mają większe problemy.
Według danych z baz BIG InfoMonitor i BIK, zaległości pozakredytowe stanowią 51 procent zaległego zadłużenia osób w wieku 18-24 lat. To średnio 4 tysiące 987 złotych na osobę, obejmujące kwoty nieopłaconych bieżących rachunków, opłat karnych za jazdę bez biletu czy alimentów.
Przeciętne zadłużenie różni się w zależności od rodzaju zobowiązania. W przypadku alimentów może sięgać choćby 10 tysięcy 247 złotych. Natomiast rachunek za telefon czy Internet wynosi średnio 3 tysiące 376 złotych, a średnia wartość opłat karnych za jazdę na gapę to 266 złotych. Więcej tego typu zaległości dotyczy mężczyzn – w rejestrze BIG widnieje ich niemal 63,5 tysiąca, podczas gdy kobiet jest 39,5 tysiąca.