"My już nie mamy worków". Na własną rękę ratują zwierzęta hodowlane

5 dni temu
Wsie w południowej Polsce walczą ze skutkami ulew i powodzi. Wezbrana woda zalewa pola. Rolnicy próbują ratować siebie i zwierzęta. - Nie mamy czym się zabezpieczać - alarmowała Anna Janik, sołtyska Siestrzechowic w woj. opolskim.
Idź do oryginalnego materiału