Na elitarnym pokazie moto w Monako hitem był księżycowy łazik, a język polski dominował

konto.spidersweb.pl 6 godzin temu

Top Marques Monaco to jeden z najbardziej prestiżowych pokazów motoryzacyjnych na świecie. W tym roku wydarzenie było unikalne o tyle, iż na korytarzach hali wystawowej język polski był równie popularny co francuski, angielski czy rosyjski. To zasługa firmy o polskich korzeniach, będącej głównym sponsorem wydarzenia.

Monako to jedno z najważniejszych miejsc na globalnej mapie miłośników motoryzacji. To tutaj znajduje się jeden z najpiękniejszych torów Formuły 1 – Circuit de Monaco – uznawany także za najtrudniejszy oraz najbardziej niebezpieczny. Na serii zakrętów przy hotelu Fairmont zawsze znajduje się masa turystów oraz fotografów, choćby kiedy nie ma zawodów.

Tacy fotografowie znajdą w Monako masę pięknych samochodów do uchwycenia. Monte Carlo jest bowiem domem osób majętnych, z zamiłowaniem to szybkich samochodów. Ferrari i Lamborghini zaparkowane pod restauracją nikogo tu nie dziwi, a wzdłuż piękniej linii brzegowej łatwiej znaleźć salon motoryzacyjny niż sklep spożywczy. Nie przesadzam. Dlatego nic dziwnego, iż prestiżowy pokaz Top Marques odbywa się właśnie w tym miejscu, od 2004 roku.

Doskonałe znany zakręt Fairmont Hairpin w Monako

Top Marques Monaco 2025 to wydarzenie wyjątkowe, bo głównym sponsorem pokazu jest firma o polskich korzeniach.

Głównym sponsorem pokazu moto jest zondacryptro – firma o polskich korzeniach, działająca jako estońska spółka. Dlaczego estońska? Rozmawiam o tym z prezesem zondacrypto, nasz wywiad znajdziecie niebawem na Spider’s Web. Polecam lekturę, pada w niej sporo mocnych słów na temat prowadzenia biznesu w naszym kraju, walce z regulatorami oraz dławieniu innowacyjności.

Fakt, iż zondacrypto jest głównym sponsorem Top Marques Monaco 2025, wpłynęło na cały pokaz. Firma znana z własnej giełdy kryptowalut przywiozła do Monte Carlo liczny personel. Dzięki temu w hali wystawowej Grimaldi Forum język polski był równie często słyszany, co języki dominujące w multikulturowym Monako: francuski, angielski oraz rosyjski. Momentami czułem się tu jak u siebie.

Sponsor zondacrypto przygotował własną strefę dla odwiedzających. Można było odpocząć w niej na wygodnych sofach, napić się i przekąsić krakersa, a także zakręcić kołem fortuny, wygrywając zróżnicowane nagrody. Muszę przyznać, zaskoczyło mnie, jak licznie bogaci rezydenci Monako stawiali się w kolejce, aby zgarnąć darmową czapeczkę, piłkę czy kubek.

W strefie zondacrypto uwagę przykuwa Lamborghini Huracan GT3 Evo2 w barwach firmy
W strefie zondacrypto nie brakowało odwiedzających, bo można było wygrać naprawdę sporo nagród

Na Top Marques Monaco 2025 pojawił się sam Valtteri Bottas – micemistrz Formuły 1.

Valtteri Bottas to podwójny wicemistrz Formuły 1 pochodzący z Finlandii. Aktualnie jest kierowcą rezerwowym Mercedesa, z ambicjami przejścia na czołową pozycję tego zespołu w 2026 roku. Bottas dołączył do drużyny ambasadorów zondacrypto, w którym znajduje się m.in. polska kolarka Kasia Niewiadoma czy włoski piłkarz Giorgio Chiellini.

Podczas panelu z prezesem zondacrypto – Przemysławem Kralem – fani kierowcy próbowali wydobyć z Valtteriego, jak wygląda jego portfel kryptowalut. Ten nie zdradził swojego stanu posiadania, tak jak nie zdradza w jakie inwestuje akcje na tradycyjnej giełdzie. Bottas był za to pod wrażeniem historii o senegalskim piłkarzu, którego polski klub Raków Częstochowa kupił w tempie ekspresowym, z wykorzystaniem kryptowanuty, co umożliwiła platforma zondacrypto.

Piłkarz kupiony za krypto, do Polski. Raków Częstochowa to pierwszy klub w Polsce kupujący piłkarza za kryptowalutę. Młody, 20-letni Senegalczyk Ibrahima Seck zostało nabyty w rekordowo krótkim procesie, trwającym zaledwie kilka minut, z użyciem platformy zondacrypto, przez bramkę płatniczą krypto-fiat zondacrypto pay. W ten sposób firma chciała pokazać zalety międzynarodowych, międzywalutowych płatności krypto, trwających kilka minut zamiast kilka dni.

W trakcie panelu z kierowcą Formuły 1, prezes zondacrypto informował o rozwoju firmy oraz planach na przymość, silnie związaną z rynkiem amerykańskim. CEO Przemysław Kral uważa, iż ich autorska technologia, stworzona w dużej mierze przez polskich specjalistów, świetnie odnajdzie się w Stanach. Tam, po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa, nowa administracja jest przychylnie nastawiona do kryptowalut, co spółka o polskich korzeniach chce wykorzystać.

O tym, iż Valtteri Bottas i zondacrypto wpadają do miasta, nie dało się nie wiedzieć. Reklama na przystanku
Na lewo Valtteri Bottas, na prawo CEO zondacrypto Przemysław Kral
Bottas i Kral wręczają odwiedzającym nagrody, w postaci tokenów ZND

Inne istotne osiągnięcia zondacrypto to wprowadzenie własnego tokena ZND, a także asystenta AI dostarczającego informacje związane z kryptowalutrami dla użytkowników platformy. Jednocześnie zondacrypto ściśle współpracuje ze szwajcarskim bankiem Incore, ale Kral nie chciał jeszcze zdradzać, co dokładnie jest przedmiotem tej międzynarodowej współpracy. Ma to być jednak coś wielkiego i przełomowego.

Top Marques Monaco 2025 to nie tylko piękne samochody. Jest tu także łazik księżycowy.

Nie jestem pasjonatem motoryzacji takim jak moi koledzy z Autobloga. Uwielbiam za to nowe technologie, dlatego gigantyczne wrażenie zrobił na mnie pozaziemski łazik, prezentowany między maszynami Ferrari, Lamborghini i Bugatti. Wcześniej pisaliśmy o nim wyłącznie teoretycznie, teraz zobaczyliśmy go z bliska.

Łazik Venturi Flex ma działać w temperaturach do minus 150 stopni Celsjusza, przemierzając Księżyc z wysoką maksymalną prędkością 25 km/h. Jego twórcy są szczególnie dumni z elastycznych kół, wykorzystujących stal nierdzewną oraz opatentowaną mieszankę materiałów, aby zachowywać elastyczność i wytrzymałość, dopasowując się do kształtu podłoża.

Łazik Venturi Flex. Już w 2026/2027 pojawi się na Księżycu, dzięki współpracy ze SpaceX

Venturi Flex pomieści dwoje pasażerów (stojących) oraz ładunek o masie 1,5 tony. Ten może być ładowany przy użyciu mechanicznego ramienia, z wykorzystaniem specjalnych pojemników. Taki mały pojazd ma stanowić podstawę transportu podczas eksploracji Księżyca, na który ludzkość wróci już niebawem.

Łazik Venturi poleci na Księżyc już w 2026 albo 2027 roku. Firma podpisała porozumienie ze SpaceX, które wykorzysta ten konkretny model maszyny podczas testów lądowania oraz osadzania łazika na południowym biegunie Księżyca. Jednocześnie Venturi stara się o kontrakt z NASA, chcąc uczestniczyć w misji Artemis III planowanej na 2029 – 2030 rok.

Podczas Top Marques Monaco 2025 swoją obecność zaznaczyli także producenci gier mobilnych.

Spodobało mi się, iż wśród wystawców byli nie tylko sprzedawcy drogich samochodów, ale także artyści i twórcy wszelacy. Malarze nawiązujący swoimi dziełami do ikon motoryzacji, jubilerzy z wyrobami o sportowym charakterze, a choćby rzeźbiarze tworzący unikalne konstrukcje z części samochodowych. Jako gracz, doceniłem także obecność małych producentów gier mobilnych.

Zespół Carfooly promujący swoją grę Need for Touring pośród majętnych gości na pokazie

Takimi producentami mobilek była np. drużyna Carfooly z francuskiego Montpellier, promująca Need for Touring dla Androida oraz iOS. Ciekawostka: z tego samego Montpellier pochodzi studio Sandfall Interactive, odpowiedzialne za solidnego kandydata na grę roku – Clair Obscur: Expedition 33. Aby zachęcić odwiedzających do pobrania bezpłatnego Need for Touring, zespół przygotował wiele nagród.

Zdziwi się jednak ten, kto oczekuje, iż Need for Touring to kolejna gra wyścigowa na dotykowym ekranie. Twórcy łączą bowiem świat wyścigów z grą karcianą, tworząc w ten sposób unikalną hybrydę gatunkową.

Targi Top Marques Monaco 2025 trwały od 8 do 11 maja. Edycja na kolejny rok już jest planowana.

Idź do oryginalnego materiału