
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, obchodzone 15 sierpnia, nazywane jest w tradycji ludowej świętem Matki Boskiej Zielnej. Z tego powodu od stuleci wierni przynoszą do kościoła bukiety z kwiatów i ziół. W ten sposób dziękują Panu Bogu za cud natury, która leczy, żywi i zachwyca swym pięknem.
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, czyli Matki Boskiej Zielnej jest w tradycji ludowej bardzo ważnym świętem. W tym dniu w kościołach święcone są bukiety z kwiatów i ziół, które przynoszą wierni. Zwyczaj ten wiąże się z legendą, według której trzy dni po śmierci Najświętszej Maryi Panny apostołowie w jej grobie nie znaleźli ciała. Znajdowały się w nim wyłącznie kwiaty i zioła. W tych okolicznościach narodziła się tradycja święcenia kwiatów i ziół, a w zasadzie płodów ziemi. Bukietom przypisywano adekwatności magiczne, chroniące przede wszystkim przed wszelkim złem, mocami nieczystymi i nieszczęściami. Z tego powodu ludzie zatykali je za świętymi obrazami, kładli pod żłoby, do sąsieków czy w róg stodoły. Wykruszone z kłosów ziarno dosypywali do pierwszych zasiewów, co miało zapewnić urodzaj i uchronić zboże przed szkodnikami.
Skład bukietów na Matki Boskiej Zielnej
Bukiety oczywiście różniły się składem w zależności od regionu Polski. Jednak wszędzie znajdowały się w nich kłosy zbóż, zioła, owoce i warzywa. Zbierały je na polach i w ogrodach kobiety i dzieci. Początkowo do bukietów nie dokładały ziemniaków. Dopiero później nabijały je na kijek i umieszczały pośród innych elementów, takich jak gałązki jabłoni czy gruszy z owocami, marchew z nacią, słoneczniki, makówki, różne zioła oraz kwiaty z ogródka i pola. Zioła to: mięta, ruta, dziewanna, lebioda, krwawnik, hyzop, czarnuszka, cząber, rozmaryn, szałwia. Do bukietu nie mogły trafić rośliny trujące. Taki bukiet, często dość okazały, związywały kolorowymi wstążkami. Poświęcenie bukietu w kościele intensyfikowało jego moc. To piękna tradycja, która pokazuje nierozerwalny związek człowieka z naturą.
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny w Krakowie to wielkie święto. W samym sercu miasta stoi przecież bazylika Mariacka – jeden z najważniejszych symboli Krakowa. Jeszcze kilka lat temu, 15 sierpnia, w pobliżu kościoła odbywał się konkurs na najpiękniejszy bukiet. W Małopolsce tradycja układania zielnych wiązanek wciąż pozostaje żywa, choć dziś rzadko przygotowuje się z nich lecznicze wywary, jak to bywało dawniej. Podczas badań terenowych rozmawiałam z osobami, które wciąż pamiętają zwyczaje przekazywane przez swoje babki – również te związane z bukietami na Matki Boskiej Zielnej. Jeden z rozmówców wspominał, iż jego babcia przygotowywała wywar z ususzonego bukietu i podawała go krowie po wycieleniu. W składzie bukietu znajdowały się m.in. makówki, znane ze swoich adekwatności uspokajających, nasennych i przeciwbólowych. Z kolei mieszkanki Podhala zbierały kwiaty i zioła wcześnie rano, w sam dzień święta. Tradycja nakazywała, by robić to na czczo — opowiada Justyna Matwijewicz z Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie.

Matki Boskiej Zielnej to potoczna nazwa święta kościelnego, kiedy to wierni przynoszą do poświęcenia bukiety kwiatów, roślin zielonych i ziół leczniczych, prosząc przy tym: „A gdy będziemy schodzić z tego świata, niechaj nas, niosących pełne naręcza dobrych uczynków, przedstawi Bogu Najświętsza Dziewica Wniebowzięta”
fot. Cudowna Moc Bukietów - Stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa/Stowarzyszenie Skrzynia
Tradycje na Matki Boskiej Zielnej
Nasi przodkowie nie tylko gotowali z suchych już bukietów wywar, ale też okadzali nimi domostwa, rodzące kobiety, kołyski dzieci, jeżeli te nie chciały spać w nocy. Prawdę powiedziawszy, takich najróżniejszych zastosowań bukiety miały więcej. Przypisywali im mianowicie moc podobną do wianuszków, które zostały poświęcone w oktawę Bożego Ciała. Co bardzo ważne, gdy się zużyły lub zniszczyły, nie wolno ich było wyrzucić. Należało je po prostu spalić.
Po drugiej wojnie światowej ta piękna tradycja robienia bukietów zielnych stopniowo zaczęła upadać. Mało tego, zaczęła być choćby kojarzona z zacofaniem! Dopiero po transformacji ustrojowej święto Matki Boskiej Zielnej odzyskało dawny blask. Na Jasną Górę zmierzają rzesze pielgrzymów, którzy pokonują setki kilometrów, by pokłonić się przed cudownym Obrazem Czarnej Madonny.
W dniach poprzedzających 15 sierpnia realizowane są uroczystości pogrzebu Matki Bożej. Najsłynniejsze mają miejsce oczywiście w Kalwarii Zebrzydowskiej, ale są też organizowane w innych miejscowościach. Jedną z nich jest Skępe (pow. lipnowski, woj. kujawsko-pomorskie) i tamtejsze Sanktuarium Maryjne, którym opiekują się Ojcowie Bernardyni. W wydarzeniu tym tłumnie biorą udział pielgrzymi.

Procesja pogrzebu Matki Bożej w Skępem
fot. Małgorzata Chojnicka
Konkurs Cudowna Moc Bukietów
Na Matki Boskiej Zielnej w Podstolicach (pow. wielicki, woj. małopolskie) odbywa się Konkurs Cudowna Moc Bukietów, który promuje tradycję tworzenia bukietów z ziół i kwiatów. To wyjątkowa inicjatywa w skali kraju. Organizuje go Stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa z Krakowa i Stowarzyszenie Skrzynia z Libertowa we współpracy z miejscową parafią pw. Ducha Świętego. Jury ocenia prace w dwóch kategoriach — „Bukiet Tradycyjny” i „Mały Bukiet”, skierowany do dzieci w wieku do 13 lat. Ponadto organizatorzy równolegle prowadzą konkurs internetowy. Zwycięzcy otrzymują cenne nagrody.
Cudowna Moc Bukietów to nie tylko konkurs, ale także okazja do wspólnego świętowania, poznania lokalnych zwyczajów i budowania tożsamości kulturowej mieszkańców Małopolski oraz inspiracja dla turystów odwiedzających region. Projekt wspierają lokalne samorządy: Województwo Małopolskie, Powiat Wielicki oraz Gmina Wieliczka.
Mecenasem Cudownej Mocy Bukietów 2025 jest Kopalnia Soli Wieliczka.
Kilkanaście lat temu stworzyłam projekt „Matka Boska Zielna – Reaktywacja”, ponieważ jest to jedno z najstarszych chrześcijańskich zwyczajów. Na naszych ziemiach obchodzono je już w XII i XIII. Robione przez ludzi bukiety stanowiły przecież rodzaj domowej apteczki. Nic innego wtedy nie istniało. Gdy zaczynaliśmy, konkurs miał większy rozmach. Wykłady i warsztaty robienia bukietów odbywały się w Muzeum Narodowym w Krakowie. Uważam, iż święto Matki Boski Zielnej jest skrojone na miarę naszych czasów, w pełni ekologiczne i autentyczne w swej prostocie. Tego potrzebuje współczesny człowiek — wyjaśnia Liliana Sonik, prezes Stowarzyszenia Instytut Dziedzictwa w Krakowie.
Matka Boska Zielna — podsumowanie
Bez wątpienia obchody święta Matki Boskiej Zielnej są głęboko zakorzenione w naszej kulturze. Ich początki sięgają XII i XIII wieku. Wierni przygotowywali z kwiatów i ziół, ale również z kłosów zbóż, warzyw i owoców bukiety zielne. Wierzyli, iż faktycznie po poświęceniu zyskują szczególną moc i wykorzystywali je do leczenia zarówno ludzi, jak i zwierząt gospodarskich. Zwyczaj ten w latach powojennych stał się niemodny i dopiero w ostatnim dwudziestoleciu przeżywa swoją reaktywację. Jest w pełni ekologiczny i promujący piękną lokalną roślinność z naszych ogrodów, pól i łąk.