Firma ma nadzieję pozyskać nad Wisłą 10 tys. klientów, głównie mają to być małe i średnie przedsiębiorstwa
Na polskim rynku wystartowała marka ProStream, czyli platforma wymiany walut i obsługi zagranicznych płatności dla firm. Podmiot kieruje swoją ofertę przede wszystkim do sektora mniejszych i średnich przedsiębiorstw, ale jest też otwarty na współpracę z korporacjami – nie przewidziano limitów dotyczących kwot, jakie można wymieniać na platformie.
Przeczytajcie także: Koniec współpracy InPostu i Żabki
ProStream chce przyciągnąć klientów m.in. brakiem opłat za korzystanie z samej platformy. Darmowe są także przelewy SEPA i SWIFT. Fintech oferuje też możliwość wymiany walut online ze średnimi spreadami na poziomie 0,1 proc. Aby skorzystać z tej oferty, należy zarejestrować się w serwisie: wypełnić formularz, podpisać umowę (online) i utworzyć konto. Firma przekonuje, iż proces ten trwa do 20 minut.
Plany fintechu względem naszego rynku są dość ambitne: średnioterminowo planuje on pozyskać w Polsce 10 tys. klientów i w ten sposób osiągnąć 5 proc. udziału w sektorze MŚP.
Przeczytajcie także: BNP Paribas wprowadził w aplikacji tryb ciemny
Za marką ProStream stoi czeska grupa SAB Finance posiadająca licencję instytucji płatniczej wydaną przez Czeski Bank Narodowy. Spółka powstała ponad dwadzieścia lat temu i w tej chwili zatrudnia ok. 500 osób. W Polsce działa na zasadach transgranicznych poprzez notyfikację w Komisji Nadzoru Finansowego. Firma oferuje swoje usługi także na rynkach brytyjskim i słowackim.