Na skutek rosnących kosztów teatry zwiększają zaległe zadłużenie

2 tygodni temu

Według prowadzącego rejestr dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK, na koniec lutego zeszłego roku zaległości firm prowadzących działalność twórczą związaną z kulturą i rozrywką wynosiła 38,5 mln zł, po roku jest to 62,6 mln zł. Liczba niesolidnych dłużników, uwzględniająca aktywne, zawieszone i zamknięte przedsiębiorstwa, wzrosła z 984 do 1038. przez cały czas największy udział w długach (niemal 23 mln zł wobec 17 mln zł przed rokiem) ma grupa firm związana z wystawianiem przedstawień artystycznych, czyli m.in. działalność orkiestr, zespołów muzycznych oraz działalność indywidualnych artystów takich jak: aktorzy, tancerze, piosenkarze, lektorzy lub prezenterzy. Najbardziej jednak poszły w górę, z 2,2 do 16 mln zł, zaległości obiektów kulturalnych: teatrów i sal koncertowych, galerii i salonów wystawienniczych, domów i ośrodków kultury czy świetlic.

Dramatyczne koszty działalności

Powodem tak znaczącego pogorszenia się ich sytuacji są przede wszystkim rosnące koszty działalności. Te, jak wielokrotnie podnosili właściciele obiektów kulturalnych (najczęściej samorządy) rosły w ostatnich latach w ogromnym tempie. Gaz, prąd, ogrzewanie, ale też koszt utrzymania porządku czy drobnych remontów wzrosły choćby o kilkaset procent. – Drożyzna dotknęła m.in. Teatr Dramatyczny w Płocku, gdzie koszty energii elektrycznej wzrosły (w stosunku do 2021 r.) o ok. 125 proc., a ogrzewania o 50 proc. – można było przeczytać już w 2022 r. w serwisie samorządu województwa mazowieckiego. W tym roku sytuacja w wielu miejscach jest podobna. W Poznaniu już w listopadzie 2023 r. podczas omawiania uchwały budżetowej na 2024 rok było wiadomo, iż z powodu zbyt wysokich kosztów stałych związanych z funkcjonowaniem, zarówno Teatr Polski, jak i Teatr Ósmego Dnia mimo dotacji, będą musiały ograniczyć plany na działalność artystyczną.

– Jednostki kultury znalazły się w ostatnich latach w swoistym imadle. Z jednej strony ogromy wzrost kosztów utrzymania obiektów i wysoka presja płacowa w wyniku wysokiej inflacji. Z drugiej strony ograniczenie kwot subwencji i dotacji od samorządów, które same borykały się z utratą dochodów m.in. w wyniku zmian w sposobie redystrybucji dochodów z podatku PIT a także ograniczenia wydatków na kulturę w wielu budżetach domowych. Należy jednak zauważyć, iż sytuacja poszczególnych jednostek jest bardzo zróżnicowana. Część prywatnych teatrów i znanych publicznych choćby w tych trudnych warunkach radzi sobie dość dobrze. Na drugim biegunie znajdują się instytucje kultury w mniejszych miejscowościach, które znajdują się pod dużą presją finansową, która często uniemożliwia terminową spłatę posiadanego zadłużenia – mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Z kolei zaległe zobowiązania 254 firm i podmiotów wspomagających wystawianie przedstawień artystycznych (reżyserów, scenografów, producentów, oświetleniowców itd.) na koniec lutego 2024 r. przekroczyło 12 mln zł (24 proc. więcej niż rok wcześniej).

Zarówno raporty CBOS jak i GUS potwierdzają, iż zainteresowanie kulturą w Polsce wzrasta. W 2022 r. teatry i instytucje muzyczne wystawiły ponad 53 tys. spektakli i koncertów, w których uczestniczyło 9,3 mln widzów (96,2 proc. więcej niż w trudnym ze względu na restrykcje covidowe 2021 r.). A, co warto podkreślić, przez część sezonu obowiązywało jeszcze związane z pandemią ograniczenie wypełnienia widowni do 50 proc. Wg raportów CBOS w 2022 roku wizytę w teatrze zadeklarowało 19 proc. respondentów, a na koncercie był co trzeci badany. W minionym roku wskaźnik ten wzrósł już w przypadku teatrów do 22 proc., z czego blisko połowa (10 proc.) to osoby, które w ciągu roku odwiedziły teatr kilkukrotnie. Na koncercie w 2023 r. było natomiast 42 proc. Polaków.

W latach 2022 i 2023 instytucje kultury odnotowały też wzrost przychodów ogółem, odpowiednio 17,7 proc. i 16,2 proc. r/r. Koszty ogółem podwyższyły się natomiast o 17,7 proc. w 2022 i 15,7 proc. w 2023 r. W ogólnych kosztach instytucji kultury w minionym roku największy udział miały koszty podmiotów prowadzących działalność obiektów kulturalnych – 40,8 proc.

Wysoki wzrost zaległego zadłużenia

Patrząc na różnice procentowe, wzrost zaległego zadłużenia we wszystkich kategoriach podmiotów prowadzących działalność twórczą jest wyjątkowo wysoki. Warto jednak spojrzeć na liczby, a te nie wyglądają już tak groźnie. Np. te 14 mln wzrostu zaległych zobowiązań obiektów kultury, to bowiem jeden nieduży remont czy wyższe rachunki kilku teatrów.

– Analizując tendencje, m.in. wzrost liczby widzów i gwałtownie wyprzedawane premiery, teatry i inne instytucje kultury powinny w najbliższym czasie wyjść z dołka. Ich sytuację powinno poprawić też bardziej realne planowanie budżetów przez miasta i gminy odpowiedzialne za instytucje kultury – podsumowuje prezes Sławomir Grzelczak.

Źródło: BIG InfoMonitor

Idź do oryginalnego materiału