Nad Polską zagości arktyczny mróz. Wiemy dokładnie kiedy

2 godzin temu

Już za kilka dni Polska znajdzie się pod wpływem zimnego powietrza znad Arktyki. Synoptycy zapowiadają kolejną falę przymrozków, szczególnie odczuwalnych nocami i o porankach. Najchłodniej będzie przy gruncie, gdzie temperatura lokalnie może spaść poniżej zera.

Na Polskę spłynie arktyczny mróz, znamy dokładną datę

Ocieplenie tylko chwilowe

Ostatnie noce i poranki przyniosły nieco wyższe temperatury — w wielu regionach nie spadały one poniżej 10°C. Stało się tak dzięki gęstemu zachmurzeniu i opadom, które działały jak izolująca „kołderka”, zatrzymując ciepło przy powierzchni ziemi. Wyjątek stanowiły wschodnie krańce kraju, gdzie przy rozpogodzeniach przymrozki już się pojawiały — i to właśnie tam chłód utrzyma się najdłużej.

Zimne powietrze napłynie z Arktyki

Przełom tygodnia przyniesie wyraźną zmianę pogody. Polska znajdzie się pomiędzy niżem ze wschodu a wyżem z zachodu Europy. Taki układ baryczny otworzy drogę arktycznemu powietrzu, które spłynie do naszego kraju.

Nocą i wczesnym rankiem temperatury spadną:

  • na wysokości 2 metrów — poniżej 5°C,
  • lokalnie choćby w okolice 0°C lub nieco niżej,
  • przy gruncie — powszechne przymrozki już od nocy z niedzieli na poniedziałek (12/13 października).

Najsilniejszych spadków temperatur należy spodziewać się tam, gdzie niebo będzie bezchmurne — gwiaździsta noc oznacza gwarantowane przymrozki.

Wiatr wzmocni uczucie chłodu

Wschodnia część kraju jako pierwsza odczuje także silny wiatr, który dodatkowo obniży temperaturę odczuwalną. W kolejnych dniach porywy obejmą także północ i centrum Polski.

W ciągu dnia temperatury maksymalne wyniosą od 10 do 15°C. Krótkie przejaśnienia i słaby wiatr mogą sprawić, iż chwilami będzie przyjemnie, jednak przy silniejszych podmuchach i zachmurzeniu chłód stanie się bardziej dokuczliwy.

Mało słońca w nadchodzącym tygodniu

Synoptycy nie mają dobrych wiadomości dla miłośników jesiennego słońca. W przyszłym tygodniu nie należy spodziewać się długotrwałych rozpogodzeń. Pogodę zdominuje zmienne zachmurzenie, a jeżeli słońce się pojawi — będzie to tylko na krótko i w różnych regionach kraju.

Ciepłe ubrania i poranne skrobanie szyb mogą więc znów stać się codziennością.

Polityczny chaos napędza ceny. Pszenica i rzepak w górę!
Idź do oryginalnego materiału