Najemcy muszą sięgnąć głębiej do kieszeni. Czynsze drożeją, zainteresowanie rośnie

2 godzin temu

Koniec wakacji i początek roku akademickiego tradycyjnie oznaczają wzrost zainteresowania wynajmem mieszkań. Z raportu Rankomat.pl i Rentier.io wynika, iż ceny najmu mieszkań nie tylko nie spadają, ale sięgają choćby 80 zł za metr kwadratowy w Warszawie. Wynajem 50-metrowego mieszkania kosztuje w tej chwili od 2000 zł w Częstochowie do 4000 zł w stolicy, nie licząc rachunków. W miastach akademickich tańszą alternatywą pozostają akademiki – od 400 zł za miejsce w pokoju wieloosobowym do 1500 zł za jedynkę we Wrocławiu.

Zróżnicowane ceny w miastach


Sierpniowe dane pokazują dużą rozpiętość cen. Najdroższa jest Warszawa z poziomem 80 zł/m², najtaniej jest w Częstochowie – 39 zł/m². W porównaniu do lipca ceny wzrosły o 1,5 proc. w Warszawie i Gdańsku, natomiast w Krakowie i Wrocławiu spadły o mniej niż 1 proc.


Wyraźne obniżki zanotowano w Łodzi i Białymstoku – o 2,5 proc. Z kolei w Gdyni ceny podskoczyły o 3,7 proc., a w Sosnowcu o 3,3 proc. W skali roku najmocniej podrożał najem w Toruniu (+9,9 proc.) i Lublinie (+9,8 proc.), natomiast spadek odnotowano jedynie w Częstochowie (-1,7 proc.).

Popyt napędzany przez studentów


Sierpień był wyjątkowo aktywnym miesiącem na rynku najmu, głównie za sprawą studentów poszukujących lokali przed rozpoczęciem roku akademickiego. Liczba dostępnych ogłoszeń wzrosła o 10 proc. w porównaniu z lipcem, do 61 tys. w 17 największych miastach. Średnie ceny są o 4 proc. wyższe niż rok wcześniej.


– Wzrost cen można tłumaczyć tym, iż właściciele mieszkań starają się droższym wynajmem rekompensować inflację, co zarazem ogranicza pole do negocjacji. Rynek najmu pozostanie aktywny aż do końca września, dopiero po tym czasie należy spodziewać się wyciszenia. Z kolei czynsze przez cały czas będą rosły, jednak raczej nie szybciej niż inflacja – ocenia Anton Bubiel, prezes Rentier.io.

Kredyt droższy niż wynajem? Nie wszędzie


Dane z sierpnia pokazują, iż ceny najmu mieszkań są wciąż niższe niż rata kredytu w większości miast. Wyjątki to Szczecin, Sosnowiec i Radom, gdzie rata kredytu 50-metrowego mieszkania okazała się niższa niż czynsz. Największa różnica była w Krakowie – rata kredytu przewyższała koszt najmu o 924 zł miesięcznie.


W 2025 roku trzykrotna obniżka stóp procentowych pobudziła popyt na zakup lokali. Mimo to część najemców odkłada decyzje w związku z niepewnością geopolityczną.

Akademiki to tańsza alternatywa


Raport wskazuje, iż w 15 miastach uniwersyteckich ceny miejsc w akademikach wahają się od 400 zł w Toruniu do 1470 zł we Wrocławiu. Najdroższe „jedynki” przekraczają 1000 zł także w Katowicach, Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Olsztynie. Najtańsze opcje to pokoje wieloosobowe, które wciąż stanowią atrakcyjną alternatywę dla studentów szukających oszczędności.





  • Bliskość wschodniej granicy nie sprzyja cenom nieruchomości

  • Pokoje na wynajem drożeją. Poniżej 1000 zł to okazja

  • Protesty i spór o podatek dla najbogatszych we Francji. Przyszłość rządu Lecornu pod znakiem zapytania

  • Polacy obawiają się zakładania firm. Powstrzymuje ich nie tylko gąszcz przepisów

Idź do oryginalnego materiału