Największe korzyści akcesji CEE do UE – napływ BIZ

2 tygodni temu

Największe korzyści płynące z akcesji państw Europy Środkowo Wschodniej (CEE) do Unii Europejskiej (UE) w 2024 r. to napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) oraz udział w globalnych łańcuchach dostaw, ocenia Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Skumulowane BIZ w Europie Środkowej w latach 2004-2022 wzrosły 21-krotnie, a wartość eksportu towarów państw UE-8 wzrosła (Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Słowacja, Słowenia i Węgry) wzrosła 5-krotnie w latach 2008-2022.

„Największe korzyści płynęły jednak przede wszystkim z jednolitego rynku: napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych, których skumulowana wartość wzrosła 21-krotnie, oraz włączenia w globalne łańcuchy dostaw. Wartość dodana generowana w usługach ICT w latach 2008-2021 podwoiła się. Region potrzebuje dalszego niwelowania różnic rozwojowych, przede wszystkim w zwiększaniu innowacyjności oraz poprawie jakości życia i edukacji” – czytamy w raporcie PIE „Wielkie rozszerzenie. 20 lat członkostwa Europy Środkowej w UE”.

„Jednym z najistotniejszych czynników było wpisanie się Europy Środkowej w unijne łańcuchy dostaw, co przyniosło napływ inwestycji zagranicznych, doprowadziło do pięciokrotnego wzrostu wartości eksportu towarowego i zwiększyło poziom jego zaawansowania. Integracja z UE stworzyła z Europy Środkowej centrum eksportowe. Chociaż większość produktów i usług była dostarczana do UE, niemal połowa wartości dodanej trafiała ostatecznie – dzięki pośredniemu eksportowi – na rynki całego świata. W każdym 1 USD eksportu państw UE-8, 63 centy były generowane wewnątrz tych państw” – czytamy dalej.

Od 2004 r. państwa UE-8 przyciągnęły BIZ o wartości ok. 630 mld USD, przy czym dwie trzecie tych napływów przypada na dwa państwa – Polskę (279 mld USD) oraz Czechy (136 mld USD). Głównymi motywami napływu inwestycji zagranicznych do państw regionu były dostęp do rynku (zwłaszcza w dużych gospodarkach, jak Polska) oraz efektywność kosztowa wynikająca z niskich kosztów pracy, dodano.

W trakcie okresu członkostwa w UE stale zwiększała się złożoność ekonomiczna (economic complexity) eksportu towarowego państw UE-8. Wzrost wartości indeksu złożoności ekonomicznej (ECI) oznacza, iż produkcja kierowana na eksport powstawała dzięki wykorzystaniu zaawansowanych umiejętności i unikatowej wiedzy, podał Instytut.

„Wysoką złożoność uznaje się za dobry prognostyk przyszłego wzrostu i rozwoju, gdyż gospodarka dysponuje umiejętnościami wytworzenia wielu zaawansowanych dóbr (Maličká, 2024)” – czytamy dalej.

Wspomnianej tendencji towarzyszyła pożądana zmiana w zakresie technologicznego zaawansowania eksportu państw UE-8: udział towarów mid-tech i high-tech wzrósł do 58,5% z 54,6% (najwyższe udziały notowały Węgry, Słowenia, Czechy i Słowacja).

„W polskim handlu towarowym w 2022 r. nadwyżka w grupie mid-tech wyniosła rekordowe 20 mld USD, a w grupie surowco- i pracochłonnych 8,4 mld USD” – czytamy dalej.

PIE wskazał, iż najważniejszym strukturalnym wyzwaniem gospodarek UE-8 pozostaje dążenie do zmniejszania luki technologicznej, wzmacnianie ekonomicznej złożoności, poszukiwanie unikatowych obszarów zaawansowanych specjalizacji, a także przesuwanie się w globalnych i regionalnych łańcuchach wartości ku etapom kapitało- i wiedzo-chłonnym, w tym produkcji dóbr finalnych.

„Niwelowaniu różnic dochodowych względem Europy Zachodniej towarzyszy jednak poczucie zbyt niskiej konwergencji w obrębie sektorów o wyższej wartości dodanej i wyższym poziomie techniki, niewystarczającym kwotom przeznaczanych środków na cele badawczo-rozwojowe czy też na ochronę zdrowia. Te kwestie wskazują na konieczność podejmowania dalszych wysiłków zapewniających zbliżenie do liderów, rozumiane już nie tylko jako czysto dochodowa konwergencja czy zmniejszanie dystansu w złożoności produkcji przemysłowej, ale także widoczne w podnoszeniu jakości ochrony zdrowia, kształcenia, wprowadzania innowacji na rynek czy także ochrony środowiska i zdrowia mieszkańców regionu poprzez dalszą redukcję emisji zanieczyszczeń” – podsumowano.

W przeliczeniu na 1000 mieszkańców UE-8 aplikuje o środki na badania przeciętnie rzadziej niż Europa Zachodnia. Lepiej radzą sobie Słowenia i Estonia, które plasują się w europejskiej czołówce pod względem liczby wniosków, podano także. Państwa UE-8 w ramach unijnego wsparcia dla nauki podpisały 17 474 umowy grantowe opiewające na łączną kwotę 6,71 mld euro. Dla porównania, pozostałe państwa UE w tym czasie uzyskały 130,2 mld euro w ramach nieco ponad 78 tys. podpisanych umów grantowych.

„Polska z 18 213 wnioskami w programie Horyzont 2020 znalazła się na ostatnim miejscu z wynikiem 0,48 aplikacji na 1 tys. mieszkańców. Podobny obraz wyłania się, jeżeli zestawić uzyskane środki w ramach programu Horyzont 2020 z wielkością gospodarek. Wśród siedmiu ostatnich miejsc w UE, pięć jest zajmowanych przez państwa UE-8” – czytamy dalej w raporcie.

Jednym z głównych źródeł rozbieżności w uzyskiwanych środkach na naukę jest ogólny poziom innowacyjności gospodarki mierzony wysokością krajowych nakładów na badania i rozwój, podkreślono.

„Wszystkie państwa UE-8 charakteryzują się mniejszym udziałem nowych absolwentów kierunków STEM (nauka, technologia, inżynieria i matematyka) niż średnio w UE-27. W 2021 r. z całej grupy jedynie Słowenia przebiła próg 21 absolwentów na 1000 młodych osób. W kilku państwach liczba ta w ostatnich latach zmniejszyła się. W Polsce wskaźnik spadł z 20,5 w 2014 r. do 18,2 w 2021” – czytamy także.

Polska, Słowacja i Litwa były liderami wzrostu gospodarczego w latach 2004-2022 wśród ośmiu badanych państw i to one w największym stopniu zmniejszały dystans rozwojowy do Europy Zachodniej. Udział tych państw w gospodarce unijnej zwiększył się z 6 do 8,5%. Polska i Litwa zwiększyły wartość generowaną w produkcji przemysłowej w tym okresie, podczas gdy UE odnotowała ponad 1 pkt proc. spadku w latach, podał też Instytut.

Źródło: ISBnews

Idź do oryginalnego materiału