Umowa na dostawy gazu do Egiptu dotyczy eksportu 22 proc. zasobów największego izraelskiego złoża tego surowca o nazwie Lewiatan oraz 13 proc. całkowitych zasobów gazu Izraela. Ma zostać podpisana w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Na jej podstawie Egipt zakupi od Izraela 130 mld m sześc. gazu do 2040 r. o wartości do 35 mld dolarów.
Historyczna umowa Izrael-Egipt. W centrum uwagi złoże Lewiatan
Rząd Izraela do 2035 roku zamierza eksportować 60 proc. gazu wydobywanego na złożu Lewiatan, a pozostałe 40 proc. przeznaczać na rynek krajowy, aby zaspokoić potrzeby nowych elektrowni.Reklama
W 2024 roku produkcja Lewiatana wyniosła 11 miliardów m sześc. surowca, z czego 50 proc. wyeksportowano do Egiptu na mocy wcześniejszego porozumienia. Pozostały wolumen został rozdzielony między Izrael a Jordanię.
Firma NewMed Energy, która jest jednym z partnerów w złożu Lewiatan, w oświadczeniu określiła tę umowę mianem "największej" w historii państwa izraelskiego. Zapowiada również rozbudowę Lewiatana, dzięki której - poczynając od lat 40. XXI wieku - złoże to ma stać się głównym źródłem gazu dla gospodarki Izraela, zaspokajając większość krajowego zużycia surowca aż do końca eksploatacji złoża.
Egipt potrzebuje coraz więcej gazu
Egipt oczekuje z kolei, iż umowa podpisana z Izraelem pomoże mu w zażegnaniu kryzysu energetycznego. Jak zauważa Reuters, rząd w Kairze wydawał ostatnio miliardy dolarów na import skroplonego gazu ziemnego, ponieważ jego własne zapasy stały się niewystarczające w stosunku do popytu egipskiej gospodarki. Izraelski gaz - jak podaje Reuters - zaspokaja ok. 15-20 proc. egipskiego zapotrzebowania.
Złoże Lewiatan zlokalizowane jest u śródziemnomorskich wybrzeży Izraela, a jego zasoby szacowane są na ok. 600 mld m sześc. gazu.