Według relacji medialnych nieznani złodzieje zabrali z lotniska Pearson International Airport, znajdującego się w pobliżu Toronto, kontener ze złotem i innymi cennymi przedmiotami o szacunkowej wartości 22 milionów dolarów kanadyjskich. Wcześniejsze szacunki wskazywały na kwotę 100 milionów (ok. 3600 ton złota). Zuchwały skok na złoto który miał miejsce 19 kwietnia br. kompletnie zaskoczył zarówno rząd jak i obsługę lotniska. Jak informuje portal Toronto Sun, policja uważa, iż kradzieży dokonała lokalna firma, choć rozważa również udział zorganizowanych grup przestępczych z regionu.
Żegnaj, złotko
Pearson International Airport jest głównym portem lotniczym przez który transportowane jest złoto wydobywane w Ontario i innych regionach Kanady do klientów docelowych na całym świecie. Nic więc dziwnego, iż jest łakomym kąskiem dla zorganizowanych grup przestepczych. Według źródeł lokalnych specjaliści od grubych skoków mają na miejscu swoich ludzi, przypuszczalnie wśród pracowników lotniska i firm przewozowych. Lotnisko jest jednak bardzo mocno monitorowane, jak więc może na nim zaginąć coś tak ogromnego jak kontener z kosztownościami? Obserwatorzy z zewnątrz drapią się po głowie.
Jako iż władze wciąż nie wiedzą, i to pomimo monitoringu, w jaki sposób dokonano kradzieży, poproszono o pomoc kanadyjską policję federalną (ang. Royal Canadian Mounted Police, RCMP – przyp.red.). Przypuszcza się, iż złoto zostało wywiezione ze swojego miejsca przechowywania ciężkimi pojazdami krajowymi lub załadowane na samoloty i odleciało z kraju. Na pierwszy rzut oka nie brzmi to jednak jak wyniki spektakularnego śledztwa.
Nie wszystko złoto, co się świeci
Kradzież, którą bada aktualnie kanadyjska policja federalna, mogła przyniesć złodziejom zysk w wysokości ok. 20 milionów dolarów kanadyjskich w złocie i innych kosztownościach. Wczesniej informowano iż skradziono 3600 ton kruszcu, co dałoby sumę stu milionów. Służby z regionu Peel potwiedziły jednak, iż w pechowym kontenerze znalazły się także inne przedmioty o dużej wartości, a nie tylko złoto. Szacunkowa wartość wynosi więc ok. 20 milionów CAD.
Kradzież może być największą w historii Kanady, a władze walczą (?) o znalezienie sprawców. Całość brzmi dosyć surrealistycznie i przypomina słynne skoki profesjonalistów z hollywoodzkiego majstersztyku filmowego HEAT. Policja bada w tej chwili wszystkie możliwe tropy, w tym udział przestępczości zorganizowanej, i apeluje do społeczeństwa o wszelkie informacje, które mogą pomóc w śledztwie.
Widzieliście może gdzieś kontener wyładowany złotem?