„Nakładka”, która zrobi z ciągnika samobieżną platformę

1 miesiąc temu

W sieci wypatrzyliśmy bardzo ciekawą konstrukcję rzemieślniczą. To zdecydowania najtańsza platforma samobieżna na rynku, o ile w naszym gospodarstwie mamy Masseya Fergusona 255. Świetnie sprawdzi się przy cięciu.

Sadownik z zagłębia grójeckiego sprzedaje platformę, a w zasadzie zabudowę, którą zakładamy na ciągnik. Narzędzie zostało stworzone 8 lat temu. Wówczas stal i fachowe spawanie kosztowało około 7000 zł. Tanio? Pamiętajmy, iż było to przed pandemią, wzrostem inflacji i kosztów pracy.

Pan Piotr korzystał z niej podczas cięcia zimowego i w tej pracy sprawdzała się znakomicie. – Idealnym rozwiązaniem do cięcia zimowego jest właśnie mała platforma elektryczna, ponieważ jest cicha – dodaje sadownik. Całość jest tak samo zwrotna jak traktor. Tłumik skierowano ku ziemi.

Jak dodaje właściciel, nie odważył się na jej codzienne wykorzystywanie w trakcie zbiorów, ale sprawdzała się przy korekcie manualnej jabłek w sierpniu.

Co ciekawe, mocowania można przerobić tak, aby pasowała również do Ursusa C-330. Dziś całość można kupić za 10 000 zł. Kontakt do pana Piotra: 502-495-815

Idź do oryginalnego materiału