Napięcia Rosja-USA mogą doprowadzić do zakazu eksportu uranu, powodując gwałtowny wzrost cen uranu – Amir Adnani
Napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Rosją w związku z wojną na Ukrainę mogą doprowadzić do nałożenia sankcji na rosyjski uran. Zmniejszy to potencjał nuklearny Stanów Zjednoczonych i znacznie podniesie cenę uranu. Tak twierdzi Amir Adnani – prezes, dyrektor generalny i założyciel Uranium Energy Corp (NYSE: UEC), największej północnoamerykańskiej firmy zajmującej się uranem.
Podczas wywiadu na konferencji BMO Metals, Mining & Critical Minerals z Michelle Makori, redaktorem naczelnym Kitco News, Adnani zwrócił uwagę, iż 20 procent energii wytwarzanej w Stanach Zjednoczonych pochodzi z energii jądrowej i iż Stany Zjednoczone produkują bardzo mało uranu w kraju. Większość krajowego uranu pochodzi z Rosji, Kazachstanu i Uzbekistanu.
„Stany Zjednoczone są największym konsumentem uranu na świecie” – powiedział.
„Zużywają 50 milionów funtów rocznie. w tej chwili możliwości produkcji krajowej są [prawie] zerowe”.
Administracja Informacji Energetycznej USA podaje, iż w 2022 roku w USA wyprodukowano tylko 174 712 funtów uranu. W 2020 i 2021 roku nie było krajowego wydobycia uranu.
Adnani, który ma dwudziestoletnie doświadczenie w przemyśle uranowym, powiedział, iż jeżeli Stany Zjednoczone nałożą sankcje na rosyjski uran lub jeżeli Rosja wprowadzi zakaz eksportu, wyniki „wstrząsną tym rynkiem”, powodując „presję wzrostową” na cenę uranu.
Powiedział jednak, iż cena uranu, która w tej chwili wynosi około 51 USD za funt, musi osiągnąć co najmniej 60 USD, aby wydobycie było opłacalne ekonomicznie.
„Wielu producentów, którzy budują nowe kopalnie, będzie potrzebowało jeszcze wyższych cen uranu” – stwierdził.
„Możliwości ponownego uruchomienia, takie jak nasza [Uranium Energy Corporation], najprawdopodobniej będą działać z tą przeszkodą w wysokości 60 USD, ale myślę, iż ceny będą musiały znacznie wzrosnąć aby zachęcić do zupełnie nowych operacji”.
Przeczytaj także : Do 2028 kurs złota osiągnie poziom co najmniej 2400 USD za uncję – narastające napięcia geopolityczne i banki centralne będą kształtować ceny kruszców – Pierre Lassonde
Obawy o Fukushimę znikają
W 2011 roku w elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi w Japonii doszło do awarii jądrowej, która spowodowała ewakuację 150 000 ludzi z dystryktu Fukushima. Skutki katastrofy spowodowały, iż cena uranu spadła ze 136 do 50 dolarów w ciągu roku.
Ostatnio jednak Japonia ogłosiła, iż ponownie uruchamia wiele reaktorów jądrowych. Premier Fumio Kishida jest zwolennikiem energetyki jądrowej, a lokalne sondaże w Japonii wskazują, iż 51 proc. społeczeństwa popiera ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych.
„Ważniejsze niż wola polityczna, jaką premier wykazał w Japonii, jest badanie opinii publicznej” – powiedział Adnani.
Zasugerował, iż wraz ze wzrostem kosztów energii z paliw kopalnych, a kwestie bezpieczeństwa narodowego związane z uranem staną się bardziej istotne, ludzie będą domagać się więcej energii jądrowej. Adnani zwrócił również uwagę na rolę energii jądrowej w ograniczaniu emisji dwutlenku węgla.
„Naprawdę potrzebujemy dekarbonizacji, a aby przejść na zieloną energię, musimy mieć dostęp do niskoemisyjnych źródeł paliw, takich jak uran” – powiedział.
„Przez dwadzieścia lat pracy w przemyśle uranowym nigdy nie widziałem konfiguracji tak konstruktywnej i pozytywnej dla naszego przemysłu i energii jądrowej”.
Może Cię zainteresuje :