1 rok temu
Na giełdy znów zawitała euforia, spowodowana w głównej mierze rozwojem trendu sztucznej inteligencji. Spółki z branży półprzewodników i pokrewne, które mogą skorzystać na rosnących zastosowaniach aplikacji AI stają się esktremalnie przewartościowane. Świetnym przykładem może być Nvidia, której zysk netto w Q1 2023 wyniósł ok. 2 mld USD, a jej giełdowa wycena zbliża się do 1 biliona dolarów. W przeszłości indeks S&P 500 wykazywał często słabość w miesiącach letnich, choć należy pamiętać, iż wyniki osiągnięte w przeszłości nie gwarantują przyszłych wyników. Spróbujmy odpowiedzieć sobie przed jakimi wyzwaniami staną ryzykowne aktywa?
Sprzedaj akcje w maju i jedź na wakacje?
Jedną z możliwych przyczyn spadków indeksu S&P 500 w okresie letnim bywa zjawisko znane jako letni zastój. To dzięki niemu spopularyzowało się giełdowe przysłowie, w tytule rozdziały. Zjawisko to odnosi się do okresu niższych obrotów i zmniejszonej aktywności rynkowej, co może skutkować zwiększoną zmiennością i potencjalną presją na spadek cen akcji. Część funduszy inwestycyjnych i inwestorów ogranicza wówczas ryzyko związane ze zbyt dużą ekspozycją na podatne na zmienność aktywa.
Głębokość rynku spada, a wraz z nią rośnie szansa na gwałtowne skoki cen. Rodzi to ryzyko nie tylko dla inwestorów średnioterminowych, ale przede wszystkim dla traderów instrumentów pochodnych. Gdy arkusz zlece jest wąski, szansa na realizację zleceń zabezpieczających oraz Margin Call. Co więcej, latem wielu inwestorów i uczestników rynku spędza czas na wakacjach. To w głównej mierze prowadzi do redukcji płynności rynku i potencjalnie wzmacnia ruchy rynkowe. Innym czynnikiem przyczyniającym się do letniego spadku indeksu S&P 500 bywają sezonowe wzorce i zachowania inwestorów.
3 główne czynniki ryzyka
- Niższa zmienność prowadząca do wysokiej podatności na gwałtowne fluktuacje cenowe
- Przedłużająca się debata nad podniesieniem limitu zadłużenia w USA
- Ryzyko spowolnienia gospodarczego i sezonowość
Dla przykładu według analityków Deutsche Bank, rosnąca inflacja może zaniepokoić inwestorów i potencjalnie doprowadzić do spadku indeksu S&P 500 w miesiącach letnich. Wyższe poziomy inflacji mogą zmniejszyć siłę nabywczą konsumentów i wywrzeć presję na zyski przedsiębiorstw – to dodatkowa presja na ceny akcji.
W miesiącach letnich niektórzy inwestorzy angażują się w realizację zysków, równoważenie portfela lub ograniczanie ryzyka. Takie zachowanie może wpływać na ogólne nastroje i potencjalnie prowadzić do presji sprzedażowej na rynku, wpływając na S&P 500 i inne indeksy oraz kryptowaluty. Z drugiej strony niektóre branże, takie jak przedsiębiorstwa użyteczności publicznej czy spółki związane z branżą turystycznąodnotowywały w przeszłości dobre wyniki w okresie letnim.
Podsumowanie
Nasdaq od początku roku wzrósł już o blisko 25%, a Bitcoin notowany jest wciąż o blisko 40% powyżej dołków z listopada 2023 roku. To może dodatkowo zwiększać presję na realizację zysków w obawie przed potencjalnymi spadkami. Oczywiście – nic nie jest przesądzone jednak inwestorzy biorący pod uwagę sezonowość mogą rozważyć redukcję ekspozycji na ryzykowne aktywa. Czy AI pomoże amerykańskiej giełdzie wytrzymać 'letni marazm’? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.
