Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.
Rodzina Doge doczekała się nowego członka. Kilka dni temu rozpoczęła się przedsprzedaż Dogecoin20. To nowa wersja znanego memecoina, $DOGE, który zyskał poczesne miejsce na arenie kryptowalut dzięki sentymentowi Elona Muska.
Sam Dogecoin zresztą też niedawno powrócił do łask, kiedy Elon Musk potwierdził swoje poparcie. Podczas rozmów z klientami i inwestorami w Berlinie Musk uchylił rąbka tajemnicy i wyjawił, iż Tesla w przyszłości zacznie przyjmować płatności w walucie Doge. Będzie więc można kupić elektryczny samochód za memecoiny. Na odzew rynku nie trzeba było długo czekać. Cena Dogecoina już we środę skoczyła w górę o 15%, co wywołało niemały entuzjazm wśród fanów memecoinów.
Świeżynka w rodzinie Doge, czyli wspomniany już Dogecoin20, ma być ekologiczną alternatywą dla Doge. Nowa odsłona lubianego psiego memecoina powraca wzbogacona o antyinflacyjną mechanikę i przyjazne środowisku nagrody za staking, wypłacane również w tokenach $DOGE20.
Przedsprzedaż szczenięcego coina już trwa, a do tej pory udało się zgarnąć ponad 1.800.000 USD. Zainteresowani mogą kupić nowy token, płacąc kartą lub wymieniając waluty ETH czy też USDT. Za Dogecoin20 można też zapłacić walutą BNB, ale w tym wypadku nie można liczyć na udział w programie stakingu.
Dogecoin20 – psi memecoin z funkcją Stake-to-Earn
Dogecoin20 to token w standardzie ERC-20, który wykorzystuje smart kontrakty na Ethereum.
Inwestorzy, którzy zdecydują się wcześnie dołączyć do grona nabywców $DOGE20, mogą już teraz zamrozić swoje tokeny w programie stakingu. W tej chwili prognozowana stopa zwrotu wynosi ponad 1900%, a nagrody będą wypłacane również w walucie $DOGE20.
Znając mechanizmy przedsprzedaży, wiemy już, iż stopa zwrotu z czasem będzie coraz niższa, w miarę jak do puli stakingowej przybywać będzie coraz więcej tokenów.
Wysoka stopa zwrotu ma zachęcić inwestorów do zamrożenia tokenów na dłuższy czas, co zmniejsza presję na sprzedaż kryptowaluty zaraz po jej emisji. Mechanizm ten ma również obniżyć ryzyko zjawiska pump-and-dump, które często obserwujemy w segmencie memecoinów.
Inwestorzy stakujący zakupioną kryptowalutę przyczyniają się do zwiększenia stabilności, bezpieczeństwa i rozwoju ekosystemu, przy okazji zyskując pasywny dochód.
15% całkowitej podaży Dogecoin20 zostało przeznaczone na nagrody za staking, które będą wypłacane na przestrzeni dwóch lat. 12,5% zostanie wypłacone w pierwszym roku, by nagrodzić lojalnych członków społeczności skupionej wokół nowego memecoina, a pozostałe 2,5% to pula przeznaczona na nagrody za staking w drugim roku, w nieco niższej stawce.
Aby stakować i wycofywać tokeny, odbierać nagrody i sprawdzać bieżącą stopę zwrotu, inwestorzy mogą wejść na oficjalną stronę programu stakingowego.
Mechanizm antyinflacyjny i społecznościowa tokenomika
Choć oryginalny Dogecoin zyskał rzeszę lojalnych fanów na całym świecie, wzbudził też sporą krytykę z powodu nieograniczonej podaży. Innymi słowy: nigdy nie będzie niedoboru Dogecoina. To może prowadzić do inflacji i mieć zły wpływ na inwestycje.
Dogecoin20 proponuje rozwiązanie tego problemu. Wzorując się na Bitcoinie, nowy memecoin startuje z ustaloną podażą: w obrocie nigdy nie znajdzie się więcej niż 140 miliardów tokenów.
Jak czytamy w whitepaperze projektu, cała pula $DOGE20 została przydzielona zgodnie ze społecznościową tokenomiką. 25% podaży zaoferowano na etapie przedsprzedaży, dzięki czemu inwestorzy mają szansę wcześnie dołączyć do projektu.
Kolejne 25% tokenów zasili budżet na cele marketingowe, a 15%, jak wspomniano wyżej, zostanie wypłacone w formie nagrod za staking. 10% podaży to pula płynności, która ma zapewnić bezproblemowe transakcje na giełdach zdecentralizowanych.
Ostatnie 25% zaś pozostanie w budżecie projektu, by wesprzeć jego długoterminowy, zrównoważony rozwój i zapewnić finansowanie przyszłych działań.
Jako iż Dogecoin20 to token w standardzie ERC-20, jest on kompatybilny z każdym portfelem na Ethereum, dzięki czemu początkującym traderom łatwiej będzie go kupić i przechowywać.
Smart kontrakt Dogecoin20 przeszedł audyt, by wykluczyć ewentualne ryzyko dla bezpieczeństwa, a raport z audytu zostanie niedługo opublikowany na stronie projektu.
Strategia Dogecoin20
Strategia projektu Dogecoin20 jest publicznie dostępna.
W tej chwili trwa przedsprzedaż tokena, do której może dołączyć każdy inwestor. Część środków pozyskanych z przedsprzedaży zasili budżet przeznaczony na stworzenie profesjonalnej strategii marketingowej. Nie bez znaczenia jest też zachęta do wczesnego przystąpienia do programu stakingowego – tokeny można stakować zaraz po ich zakupie, jeszcze przed zakończeniem etapu przedsprzedaży.
W kolejnej fazie planowane jest wprowadzenie DOGE20 na Uniswap DEX, czyli największą zdecentralizowaną giełdę na świecie. Zespół doda sporą pulę płynności do Uniswap, bo aż 10% całkowitej podaży tokena. Na tym etapie nabywcy będą również mogli odebrać opłacone w trakcie przedsprzedaży tokeny.
Ostatnim etapie podróży Dogecoin20 to wypłaca długoterminowych nagród inwestorom, którzy zdecydują się na staking w okresie dwóch lat. Nagrody będą wypłacane w kryptowalucie $DOGE20.
Rodzina Doge rośnie w siłę
Podczas gdy na arenę memecoinów wchodzą przebojem różne zwierzęta – widzieliśmy już żaby, małpy, a choćby smoki – psia rodzina mocno się trzyma. Co jakiś czas pojawiają się w niej nowinki. Po Bonk i Dogwifhat przyszła pora na Dogecoin20, który wesoło merdając ogonkiem przynosi nam jeszcze wartość użytkową w formie stakingu.
Ekologiczna wersja znanego Doge ma szansę podbić nie tylko serca inwestorów, ale też wstrząsnąć rynkiem krypto. To prawda, iż wyposażony w użytkowe atuty szczeniak korzysta z popularności, jaką zaskarbił sobie jego starszy brat, ale już teraz widać, iż ma ambicje opowiedzieć własną historię. Poczekajmy zatem, co ma do pokazania nowe pokolenie memecoinów z rodziny shiba.
Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.