Nawet podczas wojny coraz więcej procesów SLAPP na Ukrainie

17 godzin temu


Zagrożenie Strategicznymi Pozwami Przeciwko Uczestnictwu Publicznemu (SLAPP) wskazano w raporcie Narodowego Związku Dziennikarzy Ukrainy (NUJU). Ujawniono w nim coraz większą liczbę procesów SLAPP wymierzonych w ukraińskich dziennikarzy i media. Badanie opisuje niepokojący wzorzec nękania sądowego mającego na celu uciszanie dziennikarstwa krytycznego i śledczego.

Według NUJU przeciętna sprawa SLAPP przeciwko urkrińskim dziennikarzom ciągnie się średnio przez 813 dni – to ponad dwa lata niepewności prawnej, stresu i obciążenia finansowego dla zaangażowanych dziennikarzy i mediów. Te pozwy, często składane przez polityków i biznesmenów, nie mają na celu wygranej w sądzie, ale ukaranie i zastraszenie tych reporterów, którzy ujawniają nieprawidłowości.

SLAPP choćby podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę

„Te sztuczne postępowania są wszczynane głównie przez wpływowe osoby, które próbują chronić swoje interesy zastraszając dziennikarzy i zmuszając ich do zaniechania krytyki” – napisano w raporcie.

Co alarmujące, 15 z 36 analizowanych przypadków wszczęto w trakcie trwającego stanu wojennego, w czasie, gdy rola niezależnego dziennikarstwa jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Mimo pracy w ciągłym zagrożeniu atakami rakietowymi i przy przytłaczającym wyczerpaniu emocjonalnym, ukraińscy dziennikarze przez cały czas odkrywają korupcję narażając się na odwet sądowy.

Najczęściej zarzuty podczas postępowań SLAPP obejmują szkody dla honoru, godności i reputacji biznesowej, często połączone z żądaniami znacznego odszkodowania, nie tylko moralnego. Podczas gdy większość sądów ostatecznie odrzuca te roszczenia lub znacznie obniża żądane odszkodowania, przedłużające się procesy prawne zbierają swoje żniwo.

Pozwy polityków i przedsiębiorców przeciwko mediom

„Żadna z analizowanych spraw sądowych nie jest przyjemna dla dziennikarzy i innych osób, które padły ofiarą takich działań” – zauważają badacze. Raport zawiera osobiste zeznania dziennikarzy z całego kraju, którzy osobiście doświadczyli pozwów SLAPP.

„Nasza redakcja ma takie doświadczenie od 2000 roku Jedna z ostatnich spraw dotyczyła pozwu posła. Choć sąd ostatecznie wydał orzeczenie na naszą korzyść, stres był ogromny” – mówi dziennikarz z Dniepropietrowska.

W szczególnie jaskrawym przykładzie niezależny dziennikarz został jednocześnie obciążony czterema pozwami od dyrektora prywatnej fundacji, z których każdy domagał się 200 000 hrywien (ok. 18.000 złotych) odszkodowania za szkody moralne. Chociaż sądy odrzuciły roszczenia, prawny koszmar trwał miesiącami i spowodował znaczne wydatki.

Raport NUJU podkreśla potrzebę reformy prawa, aby chronić dziennikarzy przed nadużyciami w procesach sądowych. Powołując się na międzynarodowe modele, takie jak amerykański system zabezpieczeń proceduralnych przed SLAPP, raport wzywa ukraińskich ustawodawców do wprowadzenia podobnych mechanizmów. „Koniecznym etapem jest opracowanie strategii ochrony przed pozwami SLAPP, uwzględniającej praktykę sądów krajowych i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka” – podkreślono w raporcie.

hub/ MA – BA/ NUJU/ EFJ

Idź do oryginalnego materiału